Kurs EUR/PLN już wcześnie rano pokonał poziom 1,3150, rosnąc na fali transakcji stop-loss. Inwestorzy zagraniczni, którzy jeszcze w zeszłym tygodniu masowo kupowali złotego, zdecydowali się na realizację zysków. Krótkoterminowy istotny obszar oporu dla EUR/PLN na poziomie 4,40-4,4200 powinien być testowany w najbliższych dniach.
Osłabienie złotego należy postrzegać wyłącznie przez pryzmat generalnego pogorszenia klimatu inwestycyjnego na rynkach wschodzących. Ten czynnik przeważył nad publikacją danych o produkcji przemysłowej.
Produkcja w marcu spadła jedynie o 2 proc. w stosunku rocznym, zdecydowanie mniej niż oczekiwali analitycy. Nawet pozytywna kombinacja czynników sezonowych nie zmienia faktu, że polska gospodarka bryluje na tle regionu. W świetle ostatnich danych o inflacji, coraz śmielsze stają się głosy, że RPP zbliża się do końca obniżek stóp procentowych.
W kolejnych miesiącach stabilizacja stopy NBP na poziomie 3,75 proc. jest bardzo prawdopodobna. Oczekiwana stopa 3-miesięcznego Wiboru za 6 miesięcy wynosi 3,93 proc., co oznacza, że rynek dyskontuje jeszcze jedną obniżkę stóp do końca roku.