Na pogorszenie sentymentu w regionie wpłynęła min.: informacja o obniżce przez agencję Moody’s ratingu dla Litwy i Łotwy. Wzrosty kursu EUR/PLN wyniknąć mogły także z narastających obaw o stan polskich finansów publicznych – dług publiczny w 2009 r. prawdopodobnie przekroczy poziom 50% w relacji do PKB, natomiast deficyt budżetowy w 2008 r. wyniósł według wstępnych szacunków GUS 3,9% PKB. Tym samym oddala się znacznie wizja przystąpienia Polski do systemu ERM2 jeszcze w roku 2009. Inwestorzy krótkoterminowi przykładają jednak prawdopodobnie niewielką wagę do tego typu danych, co zdaje się potwierdzać niska zmienność na rynku obligacji.
Początek dzisiejszej sesji europejskiej przyniósł niewielkie odreagowanie w notowaniach złotego. Kurs EUR/PLN ponownie spadł poniżej 4,5000 i około godziny 9:30 znajdował się w okolicach 4,8000. Podobnie zachowała się para USD/PLN, której notowania zniżkowały o 5 niemal groszy w stosunku do wczorajszego maksimum na poziomie 3,4500. Przez resztę dnia prawdopodobna jest dalsza lekka aprecjacja złotego, do czego przyczynić się mogą wzrosty kursu EUR/USD, pozostającego w silnej korelacji z naszą walutą.
W czasie wczorajszej sesji amerykańskiej oraz dzisiejszej azjatyckiej obserwowaliśmy wzrost notowań EUR/USD w okolice poziomu 1,3200. Ruch ten miał miejsce między innymi na fali nieco opóźnionej reakcji na dane, jakie w ostatnim czasie napłynęły z gospodarki Eurolandu i w oczekiwaniu na dzisiejszą publikację indeksu Ifo z Niemiec. Wcześniejszy silny wzrost indeksu niemieckiego Instytutu ZEW, lepsze od oczekiwań wartości PMI dla usług i przemysłu w strefie euro oraz Niemczech i relatywnie dobre dane o zamówieniach w przemyśle w Eurolandzie zasugerowały, iż być może gospodarka strefy euro jest w lepszej kondycji niż przypuszczano.
Poziom 1,3200 został pokonany po publikacji indeksu Ifo, mierzącego nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. Jego wartość w kwietniu wzrosła do 83,7 pkt., wobec oczekiwań na poziomie 82,3 pkt. Reakcja inwestorów pokazuje, iż w ostatnim czasie na rynku eurodolara przeważały obawy o kondycję gospodarki Eurolandu i to one najprawdopodobniej doprowadziły do wcześniejszego spadku notowań kursu EUR/USD do poziomu 1,2900.
Z istotnych wydarzeń rynkowych dziś zostaną opublikowane założenia stres-testu, badającego odporność 19 największych amerykańskich banków na ewentualne dalsze pogarszanie się sytuacji ekonomicznej. Dzisiaj również banki poznają wstępne wyniki testu, które następnie będą dyskutowane z przedstawicielami nadzoru bankowego. Ostateczne wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości 4 maja. Ponadto w Waszyngtonie dziś po południu odbędzie się spotkanie grupy G-7, poprzedzające wieczorny szczyt grupy G-20. Ze Stanów Zjednoczonych napłyną dane dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku oraz dynamiki sprzedaży nowych domów.