DM IDMSA: "Testy odporności" w centrum uwagi

Indeksy pozostają w dość wąskich zakresach. Większe ruchy pojawiły się natomiast na walutach. Kolejny dzień z rzędu osłabia się dolar. Coraz bliższy termin publikacji "testów odporności" sprzyja spekulacjom na temat potrzeb kapitałowych największych banków oraz skali wzrostu złych aktywów.

Publikacja: 24.04.2009 13:11

Dzisiaj publikowane będą informacje dotyczące metodologii tych testów. Inwestorzy będą mieli więc czas przez weekend aby się "wgryźć" w materiał. Potencjalnie duże potrzeby kapitałowe oraz brak możliwości pozyskania kapitału na rynku oznacza, że banki będą musiały ten kapitał otrzymać ze źródeł publicznych (nikt nie dopuszcza możliwości upadłości banków). To z kolei wpływa negatywnie na sentyment do dolara. Oczywiście można powiedzieć, że rynek od dawna mógł szacować rzeczywiste potrzeby kapitałowe banków, ale nikt tak naprawdę nie wie co tkwi w ich bilansach. W ostatnich dniach eurodolar reaguje trendowo na pojawiające się dane makro. Jeżeli takie zachowanie utrzyma się dzisiaj, to można spodziewać się testu oporu przy 1,34. Trendowo zachowuje się również dolarjen. Prawdopodobnie z tych samych powodów. Jen jest kupowany z obawy o wynik testów oraz możliwe załamanie sentymentu na giełdach. Kupno jena może służyć zabezpieczaniu innych pozycji.

Popołudniu publikowane będą istotne dane makro - zamówienia na dobra trwałego użytku oraz dynamika sprzedaży nowych domów. Wydaje się jednak, że rynek koncentruje się na testach odporności. Skala reakcji na dane może być ograniczona. Prawdopodobnie dolar będzie się w dalszym ciągu osłabiał.

Złoty zachowuje się gorzej od innych walut z regionu (forinta czy korony czeskiej). Zanegowane zostały sygnały kupna. Rynek może obawiać się zmiany sentymentu na globalnych rynkach finansowych.

[b]EURPLN[/b]

Wczorajszy wzrost na EURPLN zanegował wybicie dołem z formacji głowy z ramionami. Jest to teoretycznie sygnał kupna. Eurozłoty zachowuje się jednak relatywnie stabilnie utrzymując się poniżej zniesienia 50% (4,4830). Ponadto forint i korona czeska umacniają się. Ponowne przebicie 4,50 przy takich warunkach zewnętrznych (rosnący eurodolar, umacniający się region, stabilne giełdy) będzie negatywnym sygnałem dla złotego, ale dopóki kurs pozostaje poniżej 4,54 jest szansa na kontyunację umocnienia. Niewątpliwie negatywnym czynnikiem fundamentalnym są ostatnie rewelacje prasowe dotyczące deficytu budżetowego za rok 2008. Ostatecznie jednak dominującym czynnikiem dla złotego będzie zachowanie się rynków bazowych.

[b]EURUSD [/b]

W ostatnich dniach eurodolar reaguje wzrostami na dobre dane ze strefy euro. Wczoraj wzrosty przyśpieszyły po publikacji lepszych wskaźników sentymentu PMI. Bez większej korekty notowania EURUSD przebiły opór przy 1,3080 oraz linię trendu spadkowego. Dzisiaj w reakcji na lepsze dane Ifo z Niemiec przebity został opór przy 1,32. Tak silne osłabienie dolara nie wynika jednak z pojawiających się lepszych danych. Dane są tylko pretekstem. Dolar jest sprzedawany w obawie przed reakcją na zbliżający się wynik "testów odporności" największych banków. Najbliższym oporem będzie 1,34 przy szczycie poprzedniej korekty wzrostowej oraz mniej nachylonej linii trendu spadkowego. Dzisiejsze dane makro nie powinny zmienić sentymentu do dolara. Prawdopodobnie wzrosty na eurodolarze przyśpieszą po danych niezależnie od ich odczytu. Spadek poniżej 1,3080 zaneguje sygnały kupna.

[b]GBPUSD[/b]

Dane o dynamicie PKB w pierwszym kwartale okazały się znacznie gorsze od oczekiwań. Nieco lepsze były dane o sprzedaży detalicznej. Zła kondycja brytyjskiej gospodarki uzależnionej od sektora finansowego, rosnący w ekspresowym tempie deficyt budżetowy oraz równolegle rosnąca niechęć inwestorów do kupna obligacji rządowych - wszystkie te czynniki działają negatywnie na funta. GBPUSD zachowuje się jednak relatywnie stabilnie ze względu na widoczną słabość dolara. Funt traci znacząco do euro i jena. EURGBP wrócił ponad 0,90, a GBPJPY po naruszeniu linii trendu wzrostowego jest bliski wybicia dołem z konsolidacji. Funt powinien pozostawać pod presją.

[b]USDJPY[/b]

Wybicie górą na EURUSD przełożyło się na przyśpieszenie spadków na USDJPY. Jen umacnia się prawdopodobnie ze względu na rosnące obawy inwestorów o wynik testów odporności. Dzisiaj publikowane będą informacje na temat metodologii testów. USDJPY wrócił definitywnie do szerokiego zakresu 94-100. Przebita została linia trendu wzrostowego i następnym celem spadków powinien być poziom 96. W między czasie może nastąpić próba powrotu nad linię trendu. Najbliższym oporem będzie 98,03 przy zniesieniu 61,8% fibo ostatniej fali spadkowej.

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu