We wtorek złoty powinien być stabilny

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym będzie przebiegać spokojnie i stabilnie. Zdaniem analityków brak ważnych danych powinien zagwarantować utrzymanie się kursu złotego powyżej ważnej psychologicznej bariery 4,60 za euro.

Publikacja: 28.04.2009 10:59

"Na wtorek nie zaplanowano ważniejszych publikacji makroekonomicznych ani innych istotnych wydarzeń, co powinno sprzyjać stabilizacji złotego w okolicach 3,50-3,60 za euro. Jednak fakt, że kurs krajowej waluty znajduje się tak blisko ważnego technicznie poziomu oporu - 4.60 za euro - może zachęcić część inwestorów do gry na jego przełamanie, co otworzyłoby drogę do dalszego osłabienia złotego" - powiedział analityk banku BPH, Adam Antoniak.

Ekonomista uważa, że w razie przełamania granicy 4,60 zł za euro otworzy się droga w kierunku poziomu 4,70 i to w dość szybkim tempie. Na razie nic jednak na to nie wskazuje.

"Już wczoraj nastąpiła taka próba, ale zakończyła się fiaskiem i to mimo kilku negatywnych wydarzeń np. coraz gorszych wieści o epidemii 'świńskiej grypy' oraz oddalającej się perspektywy wejścia do strefy euro. Nie powinna więc udać się także dziś, gdy rynek jest zdecydowanie spokojniejszy" - powiedział Antoniak.

W wtorek po godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,5650 a za dolara 3,5080 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3010.

W poniedziałek o godz. 09:00 za jedno euro płacono 4,5485 zł, a za dolara 3,4632 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3134.

W poniedziałek po godz. 10:40 inwestorzy płacili za euro 4,5333 zł, a za dolara 3,4435 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3163.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?