RPP najprawdopodobniej pozostawi dziś bazową stopę na poziomie 3.75%, będzie do pierwsza pauza w cyklu cięć zapoczątkowanym w październiku zeszłego roku. Od tego czasu Rada obcięła już stopy o 2.25% aby ożywić słabnący wzrost gospodarczy, z drugiej strony wzmocniła presję spadkową na złotym, który stracił ponad 30% od letnich maksimów. Jeśli stopy procentowe zostaną pozostawione na obecnym poziomie, wpłynie to stabilizująco na notowania złotówki. Jeśli jednak RPP zdecyduje się mimo wszystko na kolejne cięcie, może to wywołać kolejna presję na spadek notowań naszej waluty.
Na rosnące notowania złotego ma również wpływ rosnący sentyment inwestycyjny wywołany przez pierwsze pozytywne sygnały ożywienia na amerykańskim rynku mieszkaniowym. Natomiast hamująco na ten sentyment wpływa obawa o wybuch pandemii świńskiej grypy, która uśmierciła już w Meksyku ponad 150 osób.
Z technicznego punktu widzenia para EURPLN znajduje się w trendzie bocznym z rosnącym momentum wzrostowym w stronę oporu na 4.6210. Jego przełamanie oznaczałoby otwartą drogę do poziomów 4.7550 i 47870.
Poziomy wsparcia znajdują się na 4.4435 i 4.3930. Para musiałaby przebić poziom 4.2530 aby powrócić do trendu spadkowego.
Andrzej Kiedrowicz