W czwartek złoty umocni się wobec głównych walut

W czwartek złoty będzie nadal mocny wobec innych walut. Zdaniem analityków, wszystkie złe wieści z naszego rynku zostały zdyskontowane, natomiast z zagranicy ostatnio napływają głównie pozytywne informacje.

Publikacja: 30.04.2009 11:07

"Złoty ponownie bardzo silnie umacnia się wobec głównych walut, a wparciem dla polskiej waluty jest przede wszystkim dalsza poprawa nastrojów na rynkach finansowych po danych z USA i komentarzu z Rezerwy Federalnej. Dodatkowo inwestorzy zdyskontowali już wszystkie złe wiadomości, w tym opóźnienie w przyjęciu przez Polskę euro, więc przed złotym ryzuje się dobra perspektywa" - powiedział ekonomista Banku BGŻ Piotr Popławski.

Analityk zastrzega jednak, że teoretycznie sytuacja może się w czwartek nieco zmieniać, ponieważ na koniec miesiąca i przed długim weekendem może nastąpić częściowe zamykanie pozycji, ale raczej zagrożenie jest niewielkie. Tak więc dziś złoty będzie raczej w trendzie umacniającym.

"Złoty będzie oczywiście nadal pod wpływem wieści z zagranicy, szczególnie z USA. A także na tamtym rynku dzieje się coraz lepiej, a publikowane jutro informacje o nastrojach konsumentów powinny dać kolejny impuls do optymizmu" - wyjaśnił Popławski.

W czwartek ok. godz. 09:20 za jedno euro płacono 4,3770 zł, a za dolara 3,2750 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3358.

W środę po godz. 18:25 za jedno euro płacono 4,3865 zł, a za dolara 3,2923 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3324.

W środę ok. godz. 9:35 za jedno euro płacono 4,4565 zł, a za dolara 3,3824 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3184.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?