DM IDMSA: Stabilizacja przed danymi z rynku pracy

Wczorajsze wydarzenia wbrew temu, co można było oczekiwać nie zmieniły istotnie sytuacji na rynkach. EBC obniżył stopy o 25 punktów bazowych, zgodnie z oczekiwaniami. Na konferencji prasowej Trichet zapowiedział, że EBC wykupi listy zastawne (covered bonds - obligacje podparte cash flowem z udzielonych kredytów hipotecznych) o wartości 60 miliardów euro.

Publikacja: 08.05.2009 11:26

Ze względu na niską wartość takiej operacji w relacji do PKB strefy euro rynek ocenił takie posunięcie, jako stosunkowo neutralne.

Analogiczne operacje (na innych instrumentach) Banku Anglii i Fedu mają znacznie większą skalę. W rezultacie euro umocniło się do większości walut, ale tylko nieznacznie. Nadal pozostajemy w granicach ostatnich zakresów. Systematyczna presja na dolara i jena wynika w dużym stopniu z utrzymujących się pozytywnych nastrojów na rynkach. Jeśli były pewne obawy o wyniki testów odporności banków, to zostały one rozwiane wczoraj. Tak jak pisaliśmy wcześniej, złe informacje przeciekły do prasy w między czasie i rynek nie był zaskoczony ani wielkością potrzebnych kapitałów, ani listą banków, które będą potrzebowały dodatkowego kapitału w przypadku dalszego pogorszenia kondycji gospodarki amerykańskiej. Część analityków pozostaje sceptycznie nastawiona do testów i ich wyników. Wskazują oni na "łagodność" sprawdzanych scenariuszy gospodarczych - w najgorszym wypadku bezrobocie miałoby wzrosnąć do nieco ponad 10%. Ponadto powstaje pewne podejrzenie, że liczba 75 miliardów dolarów zostało w pewnym stopniu "dopasowana" do około 110 miliardów pozostałych środków z funduszy TARP. Wiadomo, że Kongres i opinia publiczna są przeciwni dalszemu zwiększaniu pomocy dla sektora bankowego.

Wyniki testów schodzą na dalszy plan, będą one istotne w przypadku ponownego pogorszenia się wskaźników makroekonomicznych. Dzisiaj w centrum uwagi będą dane z rynku pracy. Rynek nastawił się już dostosował oczekiwania w związku z lepszym odczytem ADP. Wcześniej publikowane będą dane o dynamice produkcji przemysłowej w Niemczech. Oczekiwane przez nas wybicie z zakresów na eurodolarze nie nastąpiło wczoraj. Być może impulsem do takiego ruchu będą dzisiejsze dane.

Złoty z rana lekko się umacnia do głównych walut. Utrzymanie się dobrych nastrojów na rynkach sprzyja walutom z rynków wschodzących. Brak negatywnej reakcji na wyniki testów odporności powinien zadziałać jak "zielone światło" i złoty może dalej się umacniać. Końcówka tygodnia i popołudniowa publikacja danych makro może ograniczyć skalę wahań w ciągu dnia.

[b]EURPLN[/b]

Konsolidacja na głównych parach walutowych sprzyja stabilizacji notowań złotego. Wczorajsze zejście do 4,30 okazało się chwilowo pułapką. Rynek szybko wrócił ponad wsparcie przy 4,36. W najbliższej perspektywie złoty będzie reagował na dane z amerykańskiego rynku pracy oraz na zachowanie rynków akcji. Brak większych negatywnych niespodzianek powinien doprowadzić do ponownego testu poziomu 4,30, ale prawdopodobnie dopiero w przyszłym tygodniu. W przypadku pogłębienia korekty na Wall Street złoty osłabi się. Najbliższym oporem będzie strefa 4,41-4,42.

[b]EURUSD[/b]

Eurodolar pozostaje w ostatnich zakresach w oczekiwaniu na miesięczny raport z rynku pracy. Brak silniejszej reakcji na decyzję EBC i koferencję prasową Tricheta oraz na wyniki testów odporności sugeruje, że rynek może ponownie zacząć normalnie reagować na dane istotne dane makroekonomiczne. W takim przypadku można spodziewać się silniejszej reakcji na dane o bezrobociu. Lepsze dane zostały w pewnym stopniu zdyskontowane przez rynek - analitycy obniżyli prognozy po raporcie ADP. Dużo lepsze dane zaskoczyłyby rynek i reakcją powinno być wybicie górą na EURUSD. W każdym razie należy spodziewać się dużej zmienności i fałszywych sygnałów (podobnie jak to miało miejsce wczoraj). Najbliższym oporem będzie 1,3469, a wsparciem 1,3341.

[b]GBPUSD[/b]

Funt utrzymuje się powyżej psychologicznego wsparcia przy 1,50. Wczorajsza próba pokonania bariery 1,5150 nie powiodła się. W reakcji na wypowiedzi Tricheta euro zaczęło się umacniać do dolara i do funta. W rezultacie funtdolar przebił chwilowo wsparcie przy 1,4990. Konsolidacja w przedziale 1,4940-1,515 odbywa się ciągle w ramach trendu wzrostowego. Korekta nie przekracza standardowego zakresu korekty w trendzie. Funt będzie w dalszym ciągu uzależniony od sentymentu na rynkach światowych. Kontynuacja wzrostów na indeksach (lub brak silniejszych spadków) powinna sprzyjać umocnieniu funta w średnim terminie.

[b]USDJPY[/b]

Jen zaczął się osłabiać wcześniej niż zakładaliśmy. W reakcji na wypowiedź Tricheta eurojen zrobił wczoraj nowy szczyt trwającego od 28 kwietnia trendu wzrostowego. Dolarjen wrócił ponad barierę 99. W szerszej perspektywie główne pary jenowe pozostają w pobliżu kluczowych oporów technicznych. Wybicie górą ponad 133,55 na eurojenie i 99,77 na dolarjenie będzie potwierdzeniem trendu wzrostowego. W innym przypadku konsolidacja może się przedłużyć. Rynek akcji jest bliski istotnych oporów technicznych, co może zniechęcać do większego angażowania się w krótkie pozycje w jenie. Wybicie poniżej 132 na EURJPY i 98 na USDJPY będzie sygnałem sprzedaży.

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum