"Złoty rzeczywiście osłabił się rano, choć wobec czwartku jest faktycznie słabszy do euro, natomiast pozostaje mocny do dolara z powodu osłabienia waluty amerykańskiej na świecie" - powiedział dealer Kredyt Banku Robert Kęsicki. Dodał, że osłabienie dolara może wynikać z możliwego wkrótce obniżenia perspektywy ratingu USA, o którym się mówi na rynku.
Zdaniem dealera, złoty powinien poruszać się dziś w przedziale 4,36-4,45 wobec euro.
"Spodziewam się natomiast mniejszych obrotów w drugiej części dnia, gdyż inwestorzy z Londynu i z USA będą przygotowywać się do przerwy w handlu w poniedziałek" - powiedział też Kęsicki.
W piątek po godz. 10:05 inwestorzy płacili za euro 4,4137 zł, a za dolara 3,1695 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,3925.
W czwartek ok. godz. 17:40 za jedno euro płacono 4,3844 zł, a za dolara 3,1851 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3766.