Akcje
Czwartkowa sesja, jeśli chodzi o liczbę publikowanych danych makroekonomicznych, podobnie jak środowa, nie będzie zbyt obfita. Ponadto dane, które trafią na rynek, nie będą dużego kalibru, więc ich wpływ na postawy inwestorów będzie niewielki. O godz. 10.30 poznamy dane o marcowej produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii. Nieco później brytyjski bank centralny zdecyduje o stopach procentowych. Po południu, jak co tydzień, garścią informacji z rynku pracy (o liczbie nowych bezrobotnych) podzielą się Amerykanie. Ponadto inwestorzy poznają dane o marcowych zapasach hurtowników.
Środową informacją, która zagwarantowała solidne zwyżki na europejskich parkietach, był daleko lepszy od prognozowanego odczyt o marcowej produkcji przemysłowej w Niemczech. Była ona o 1,2 proc. wyższa niż w lutym. WIG20 przez cały dzień utrzymywał się po zielonej stronie. Na koniec zyskiwał 0,86 proc. do 2367,91 pkt. WIG rósł niewiele mniej, bo o 0,84 proc. do 45 117,94 pkt.
Waluty
Najważniejszym wydarzeniem środowej sesji dla rodzimych inwestorów była oczywiście obniżka (o 0,25 pkt proc.) głównej stopy procentowej, na którą zdecydowała się Rada Polityki Pieniężnej. Decyzja przyczyniła się do umocnienia złotego. Naszej walucie sprzyjała też ogólna poprawa nastrojów na rynkach finansowych będąca pochodną pozytywnych danych z Niemiec. Euro przez cały dzień zyskiwało wczoraj do amerykańskiego dolara. Późnym popołudniem kurs EUR/USD rósł o ponad 0,7 proc. do 1,3170.
W Warszawie przed zamknięciem za wspólny pieniądz płacono 0,2 proc. mniej niż we wtorek, czyli 4,1310 zł. Szwajcarski frank taniał o 0,4 proc. do 3,3530 zł, a dolar o 0,9 proc. do 3,1355 zł.
Surowce
Poranne informacje o większej niż oczekiwano nadwyżce handlowej Chin w kwietniu oraz rosnącym imporcie ropy do tego kraju przełożyły się na zwyżkę cen głównych surowców. Baryłka ropy naftowej Brent podrożała w środę o 0,2 proc. do 104,3 proc. Cena miedzi zwyżkowała aż o 2,5 proc. do 7465 USD za tonę. 0,9 proc., do 1456 USD za uncję, drożało też złoto.