Spadkowy finał wzrostowego tygodnia

Wczoraj eurodolar wystrzelił o blisko 2 proc. i kończył sesję amerykańską w okolicach najwyższych od około dwóch tygodni.

Aktualizacja: 26.02.2017 19:12 Publikacja: 22.07.2011 18:18

Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.

Bartosz Sawicki, DM TMS Brokers S.A.

Foto: TMS Brokers

Pierwsza część piątkowej sesji przyniosła konsolidację - kurs EUR/USD poruszał się w dość wąskim przedziale zmian 1,4380 – 1,4400 i znajdował się w okolicach 76,4 proc. zniesienia Fibonacciego lipcowych spadków. Problem zadłużenia ciągle pozostaje jednak w centrum uwagi – dziś agencja Fitch ostrzegła, że zmieni rating Grecji do ograniczonej niewypłacalności, co nasiliło ruch spadkowy będący realizacją zysków po dynamicznych zwyżkach: kurs EUR/USD zniżkował w drugiej części sesji w okolice ważnego wsparcia usytuowanego w okolicach 1,4320.

Spadkom eurodolara będzie sprzyjać ewentualne szybkie rozwiązanie kwestii limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych. Ustalenie szczegółów planu ratunkowego dla Grecji także tylko przejściowo przełożyło się na spadki rentowności obligacji Hiszpanii i Włoch - rentowność dziesięciolatek tych państw popołudniu zaczęła umiarkowanie wzrastać.

Także koszty ubezpieczenia długu mierzone kontraktami CDS w obu przypadkach nieznacznie rosły. Natomiast koszty ubezpieczenia greckiego długu zmalały od wczoraj o 20 proc., a rentowności 10 – letnich papierów dłużnych spadały o ponad o 170 pb.

Po raz kolejny rynek przeszedł dość obojętnie obok wypowiedzi przedstawiciela rady Polityki Pieniężnej. Anna Zielińska – Głębocka zaznaczyła, że wobec inflacji bazowej utrzymującej się powyżej poziomu 2 – proc., jej zdaniem potrzebna będzie jeszcze minimum jedna podwyżka stóp procentowych. Tymczasem rynek pieniężny wycenia, że w przeciągu najbliższych dziewięciu miesięcy dojdzie do podniesienia kosztu pieniądza maksymalnie o 25 pb. Obserwowana w ostatnich dniach poprawa nastrojów przełożyła się na umocnienie walut państw z grupy emerging markets.

Dziś złoty należał do najsłabszych walut z tej grupy. Kurs USD/PLN wzrastał w pobliże poziomu 2,79, a EUR/PLN w okolice 3,99. Dopiero przełamanie dolnych ograniczeń kanałów wzrostowych, w których porusza się kurs USD/PLN i EUR/PLN, czyli poziomów 2,72 i 3,95 byłoby sygnałem zmiany tendencji w notowaniach par walutowych powiązanych z rodzimym pieniądzem.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Okiem eksperta
Sezon wyników w USA: eksport ratuje, taryfy straszą
Okiem eksperta
Inteligentne okulary
Okiem eksperta
Czas zapiąć pasy
Okiem eksperta
Tydzień pod znakiem inflacji
Okiem eksperta
WIG20 w trendzie wzrostowym. W kierunku 3000 pkt
Okiem eksperta
Globalny optymizm trwa, a odroczenie decyzji w sprawie ceł uspokaja