Z czasem optymizm tracił na sile, bo pojawiła się informacja z anonimowego źródła UE, że takich ustaleń nie ma, a na początku sesji w USA agencje przytoczyły słowa Sarkozy'ego, który miał powiedzieć, iż rozmowy nt. EFSF rozbijają się o rolę EBC w funduszu. Wywołało to wzrost wahań na rynku walutowym, który do tego momentu był stabilny. Nastąpił gwałtowny spadek EUR/USD, co osłabiło złotego. Wczorajsza sesja była kolejną, która pokazała, że nastrój na rynku jest obecnie niestabilny, co nie dziwi w kontekście napływających sprzecznych informacji. Ważne poziomy dla EUR/PLN to 4,32 i 4,36.

Krajowe obligacje najpierw zyskiwały, podobnie jak indeksy giełdowe w Europie, by w kolejnych godzinach powrócić do poziomów z wtorkowego zamknięcia, w ślad za rynkami akcji. Notowania krajowego rynku obligacji wciąż zależą głównie od globalnych nastrojów.