Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nawet na tym tle wyróżniają się trzy ostatnie miesiące. W czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych sięgnęła rekordowych 1,2 mld zł. Wtedy jednak MF kusiło inwestorów 10-miesięcznymi papierami, które uprawniają do udziału w loterii. W lipcu, już bez takich zachęt, inwestorzy detaliczni przeznaczyli na zakup obligacji skarbowych niemal 1,1 mld zł, a w sierpniu kolejny 1 mld zł.
Łącznie w trzech miesiącach lata sprzedaż obligacji detalicznych wyniosła 3,3 mld zł. To tyle samo, co średnio w ciągu roku w dekadzie od 2007 do 2016 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.
W przyszłym tygodniu zapadają obligacje o wartości 30 mln zł. Wyceny papierów dewelopera na Cataliście poprawiły się, choć zapadające najpóźniej obligacje są notowane z wciąż dużym dyskontem.