Nawet na tym tle wyróżniają się trzy ostatnie miesiące. W czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych sięgnęła rekordowych 1,2 mld zł. Wtedy jednak MF kusiło inwestorów 10-miesięcznymi papierami, które uprawniają do udziału w loterii. W lipcu, już bez takich zachęt, inwestorzy detaliczni przeznaczyli na zakup obligacji skarbowych niemal 1,1 mld zł, a w sierpniu kolejny 1 mld zł.

Łącznie w trzech miesiącach lata sprzedaż obligacji detalicznych wyniosła 3,3 mld zł. To tyle samo, co średnio w ciągu roku w dekadzie od 2007 do 2016 r.

Popularność obligacji oszczędnościowych wyraźnie wzrosła, kiedy w październiku ub.r. MF rozszerzyło stałą ofertę o papiery trzymiesięczne. W sierpniu inwestorzy przeznaczyli na nie rekordowe 446 mln zł, choć ich oprocentowanie wynosi zaledwie 1,5 proc. W ujęciu realnym (po uwzględnieniu inflacji) jest więc ujemne. Na drugim miejscu pod tym względem były obligacje dwuletnie, których sprzedaż wyniosła w sierpniu blisko 273 mln zł.

Foto: GG Parkiet

Zainteresowanie inwestorów papierami o dłuższym terminie wykupu też w tym roku wzrosło. W sierpniu na dziesięcioletnie obligacje skarbowe przeznaczyli oni 63,4 mln zł. To mniej, niż w każdym z miesięcy tego roku z wyjątkiem czerwca, ale więcej, niż średnio miesięcznie w 2017 r.