Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wiemy jednak, że spadek ten zawdzięczamy przede wszystkim zakupom obligacji dokonywanych na rynku wtórnym przez NBP. Obniżenie rentowności ma umożliwić pozyskanie taniego finansowania przez Ministerstwo Finansów, które szykuje się do rekordowych emisji długu, potrzebnego do sfinansowania deficytu związanego z pandemią. W tym samym czasie – tak jak zakładaliśmy – spadają ceny obligacji korporacyjnych (rosną rentowności), w tym także największych podmiotów, również tych kontrolowanych przez Skarb Państwa. Dobrym przykładem są papiery Enei, które w dniu obniżki stóp procentowych potaniały o prawie 3 pkt proc. do 97,6 proc. – w ten sposób cena obligacji zdyskontowała spadek stopy WIBOR, do której naliczana jest marża (1,2 pkt proc.) ustalająca wysokość oprocentowania obligacji. W ten sposób obniżana jest także wycena obligacji dużych firm w funduszach, co uderza nie w te – jak komentował to Paweł Borys, prezes PFR – fundusze, które wzięły na siebie zbyt duże ryzyko kredytowe, ale w te, które tego ryzyka unikały. Co jeszcze ciekawsze, PFR może przeznaczyć do 5 mld zł na skup obligacji korporacyjnych o ratingu inwestycyjnym (czyli np. takim jak Enei), co może prowadzić do wzrostu ich notowań (spadku rentowności), do czego brak jednak uzasadnienia przy obecnych stopach WIBOR.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za branżą budowlaną rok spadających marż, a czasem także spadku przychodów. Ostatnie dane GUS wskazują na dalszy spadek produkcji budowlano-montażowej, a to zwykle oznacza zaostrzenie konkurencji. Na ile budowlańcy z Catalyst są przygotowani do nowego sezonu?
Zmagający się z zadłużeniem belgijski deweloper spłacił krytyczną serię obligacji. W lipcu i wrześniu zapadają obligacje wypuszczone przez polską spółkę córkę.
W maju resort finansów sprzedał obligacje oszczędnościowe warte ponad 6 mld zł. Nadal największym zainteresowaniem cieszą się papiery o stałym oprocentowaniu. Jak inwestować w obliczu spadających stóp procentowych?
Kolejne miesiące przyniosą rozstrzygnięcie, czy obecny gorszy okres to tylko „wypadek przy pracy”, czy początek głębszej zmiany nastrojów.
Inwestorzy „dobierają” obligacje oferujące ekspozycję na spadek stóp procentowych.
Rentowności polskich obligacji dziesięcioletnich rosną niemal od początku maja i są już blisko poziomu z końca I kwartału, gdy jasne stało się, że obniżka stóp procentowych nastąpi lada moment. Skąd ta zmiana nastrojów?