W I kwartale br. deweloperzy związani z rynkiem kapitałowym sprzedali 7,49 tys. mieszkań, czyli o 5,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W analogicznym okresie ubiegłego roku spółki chwaliły się łącznym wzrostem sprzedaży o ponad 27 proc.
Większość firm zanotowała niższe tempo wzrostu niż rok wcześniej, więcej było też przypadków spadku sprzedaży.
Czy to zapowiedź spowolnienia sprzedaży w całym roku? W 2017 r. analizowane przez nas przedsiębiorstwa sprzedały 30,3 tys. lokali, o 19 proc. więcej niż rok wcześniej. Biorąc pod uwagę zapowiedzi zarządów w tym roku, należy się spodziewać stabilizacji. Zapowiada się, że wyniki poszczególnych deweloperów będą bardzo mocno zróżnicowane (patrz tabela).
Selektywne podejście
– Jeśli chodzi o szeroki rynek, w obecnym wariancie bazowym w tym roku spodziewamy się porównywalnego bądź jedynie nieznacznie niższego wyniku sprzedaży względem 2017 r. Co prawda pierwotnie zakładaliśmy, że rynek skurczy się o około 10 proc., ale dziś podwyżka stóp procentowych w 2018 r. wydaje się mało prawdopodobna – ocenia Cezary Bernatek, analityk Haitong Banku. – Powodów spowolnienia jest kilka. Mamy do czynienia z bardzo wysoką bazą. Rosną wyzwania po stronie podaży – coraz trudniej jest odtwarzać ofertę m.in. w związku z niedoborem siły roboczej oraz wydłużeniem się procedur administracyjnych, bo urzędy są zasypane wnioskami. Niektóre firmy już w tym roku mogą też borykać się z niedoborem gruntów – dodaje.