Sprzedający chcą za mieszkania coraz więcej

III kwartał przyniósł ożywienie na rynku mieszkań używanych. Sprzedający dyktują coraz wyższe ceny. Spadki nastąpią, gdy ofertę zaleją wyprzedawane lokale z rynku najmu.

Publikacja: 12.10.2020 05:00

Spora grupa kupujących mieszkania to klienci gotówkowi uciekający od nierentownych lokat.

Spora grupa kupujących mieszkania to klienci gotówkowi uciekający od nierentownych lokat.

Foto: cinematographer/shutterstock

Przeciętne ceny mieszkań na rynku wtórnym nie tylko największych miast analizuje portal nieruchomosci-online.pl. Dane za III kwartał podajemy pierwsi. Eksperci serwisu odnotowali w tym czasie (w porównaniu z II kwartałem) znaczne zmiany – zarówno w górę, jak i w dół.

Michał Kurczycki, dyrektor generalny portalu nieruchomosci-online.pl, zwraca uwagę m.in. na Warszawę, gdzie drożeją wszystkie lokale, niezależnie od liczby pokoi. Średnia cena mkw. kawalerki w III kwartale to ponad 12,5 tys. zł, o 2,9 proc. więcej niż w II kwartale. Ceny jednopokojowych lokali w stolicy wciąż idą w górę – na koniec września wynosiły już ponad 13,1 tys. zł za mkw. Coraz droższe są także mieszkania czteropokojowe. Średnia cena mkw. w całym III kwartale to średnio niemal 11,2 tys. zł, o 3,5 proc. więcej niż kwartał wcześniej. A ostatniego dnia września „czwórki" w stolicy wyceniano na ponad 11,7 tys. zł.

Ucieczka z pieniędzmi

Wzrostem cen wszystkich rodzajów mieszkań wyróżnia się też Poznań. Kawalerki zdrożały w ciągu kwartału o 3,6 proc., do ponad 8,3 tys. zł za mkw., lokale dwupokojowe o 2,4 proc. (ponad 7,8 tys. zł), czteropokojowe – o 3,9 proc., do ponad 7,1 tys. zł.

Sprzedający coraz więcej życzą sobie za lokale także we Wrocławiu. Najbardziej, o 3,4 proc., zdrożały lokale z czterema pokojami (ponad 8 tys. zł za mkw.). Kawalerki i „dwójki" są droższe o 0,4 proc. (9,6 i ponad 8,6 tys. zł za mkw.). Staniały lokale trzypokojowe – o symboliczne 0,7 proc., średnia: ponad 8 tys. zł za mkw.

W Krakowie w ciągu kwartału o 4,3 proc., do 11,4 tys. zł za mkw., zdrożały kawalerki, o 2,7 proc. (średnia ponad 9,8 tys. zł za mkw.) – mieszkania trzypokojowe. O 0,7 proc. poszły w dół ceny lokali dwupokojowych (10 tys. zł), a czteropokojowych – o 6 proc. (niespełna 9,4 tys.).

Z mniejszych miast uwagę zwraca Koszalin, gdzie nieruchomosci-online.pl odnotowują wzrost cen wszystkich typów lokali. Kawalerki są droższe niż w II kwartale o 5,6 proc. (prawie 6,1 tys. zł za mkw.), dwa pokoje – o 5,5 proc. (5,7 tys. zł), trzy – aż o 11,3 proc. (5,6 tys. zł), a cztery pokoje – o 1,5 proc. (ponad 4,9 tys. zł za mkw.).

W III kwartale taniały mieszkania (niezależnie od liczby pokoi) w Białymstoku i Bielsku-Białej. Ceny kawalerek w tym ostatnim mieście spadły aż o 13,8 proc. Średnia to niespełna 5,5 tys. zł za mkw. Ale już ostatniego dnia III kwartału odnotowano cenę na poziomie 5,9 tys. zł.

W Białymstoku o 10,8 proc. staniały w ciągu kwartału cztery pokoje (średnia z całego kwartału – ponad 5,5 tys. zł za mkw., średnia na 30 września to już 5,8 tys. zł).

– Analiza średnich cen mkw. mieszkań na 30 września wskazuje, że są one wyższe niż średnia za cały III kwartał – komentuje Michał Kurczycki. – W IV kw. możemy mieć do czynienia z kontynuacją trendu wzrostowego – przewiduje.

O dużym ożywieniu na rynku wtórnym w III kwartale mówi Małgorzata Porowska-Całka z Freedom Nieruchomości Warszawa Mokotów. – Spora grupa kupujących to klienci gotówkowi uciekający z nierentownych lokat. Inwestorzy, którzy nie boją się widma spadku cen, patrzący bardziej perspektywicznie – mówi. – Nawet w wypadku znaczącego kryzysu będą mogli poczekać na poprawę sytuacji.

Ekspertka nie wyklucza zastoju na rynku. – Ostatni kwartał to także ostatni dzwonek, by podjąć decyzję o sprzedaży nieruchomości, aby zdążyć przed spadkiem cen – ocenia. – Większość ekspertów prognozuje zniżki już na początku 2021 r. Niektórzy wskazują na wiosnę. Moim zdaniem już nawet teraz mogą się rozpoczynać wyprzedaże mieszkań z rynku najmu – dodaje. Lokale zwalniają m.in. studenci.

Na transakcje gotówkowe zwraca też uwagę Sylwia Żynda, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości w Poznaniu. – Posiłkujący się kredytem zdecydowanie ostrożniej podchodzą do zakupów – mówi. – Mamy więcej klientów z gotówką.

Co dalej?

Sylwia Żynda nie przewiduje przyspieszenia zakupów w ostatnim kwartale. Powodem jest druga fali pandemii. – Klienci będą podchodzić do transakcji spokojnie. Oczywiście, inwestorzy kupujący nieruchomości za własne pieniądze będą szukać okazji. Koniec roku zawsze temu sprzyja – mówi. Dodaje, że wielu klientów wstrzyma się z zakupami, licząc na spadek cen. – Do końca roku nie przewidujemy jednak znaczących wahań.

Zdaniem Anny Pawlik z krakowskiego oddziału Power Invest sytuacja na rynku nieruchomości jest stabilna. – III kwartał obfitował w zdecydowanie większą liczbę transakcji niż II kwartał. Duża część transakcji to zakupy za gotówkę. Możemy wnioskować, że niektórzy zdecydowali się na lokowanie pieniędzy w nieruchomościach, bojąc się skutków inflacji – mówi Anna Pawlik.

Ekspertka Power Invest zwraca też uwagę na zmianę preferencji klientów. To efekt koronawirusa i lockdownu. – Spada sprzedaż małych mieszkań, rośnie zainteresowanie większym metrażem – mówi. – Pandemia nie zmniejszyła też popytu na trwałe dobra luksusowe. Ta część rynku jest odporna na skutki kryzysu. Chodzi o świetne lokalizacje w centrach miast. Do łask wróciły też domy na obrzeżach – zauważa.

Nieruchomości
Minął rok. Bilans działalności rządu na rynku mieszkaniowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Waldemar Rogowski, BIK: Stygnie popyt na kredyty mieszkaniowe
Nieruchomości
Większość mieszkań znika na etapie budowy
Nieruchomości
Anton Bubiel, prezes Rentier.io: Korektę cen już widać w części miast
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Nieruchomości
Echo sprzedało React
Nieruchomości
Ghelamco sprzedaje za 1,2 mld zł