W trakcie czwartkowej sesji akcje Pharmeny drożały nawet o ponad 20 proc., czemu towarzyszyły dużo wyższe niż zwykle obroty. Inwestorzy pozytywnie przyjęli informację, że biotechnologiczna spółka planuje rozszerzyć strategię sprzedaży produktów o zastosowanie związane z terapią postcovidową.

Obiecujące wyniki badań

Ma to związek z wynikami niezależnych badań, potwierdzających pozytywny wpływ zastosowania cząsteczki 1-MNA u pacjentów z powikłaniami po przechorowaniu Covid-19. – To szczególny moment w potencjalnym szerokim zastosowaniu 1-MNA. Wyniki badań u pacjentów z powikłaniami powstałymi po przechorowaniu Covid-19 wskazują, że zastosowanie 1-MNA w terapii wpłynęło na zmniejszenie niekorzystnych objawów – wyjaśnia Konrad Palka, prezes Pharmeny.

Cząsteczka 1-MNA jest naturalnie występującym metabolitem witaminy B3. Liczne badania Pharmeny wskazują, iż 1-MNA działa przeciwzapalnie poprzez redukcję poziomu markerów stanu zapalnego w organizmie, wpływa na utrzymanie prawidłowej pracy śródbłonka naczyniowego oraz układu sercowo-naczyniowego. Pharmena obecnie pracuje nad zastosowaniem 1-MNA w leczeniu Covid-19. Cząsteczka 1-MNA została również zarejestrowana na terenie Unii Europejskiej jako nowa żywność i występuje w suplementach diety spółki chronionych prawem patentowym.

W planach komercjalizacja

Cząsteczka 1-MNA jest równocześnie kandydatem na lek w terapii leczenia pacjentów z Covid-19. Zakończone niedawno badania przedkliniczne potwierdziły przeciwzapalne i przeciwzwłóknieniowe działania cząsteczki 1-MNA, wskazując na wysoki potencjał terapeutyczny i możliwość zmniejszania ryzyka ciężkiego przebiegu choroby u pacjentów z koronawirusem. Chroniona patentem cząsteczka Pharmeny zredukowała zwłóknienia płuc o 28 proc. w porównaniu z placebo. Jednocześnie potwierdzono, że działa ona efektywniej niż dwa leki referencyjne obecnie stosowane na rynku. W ocenie zarządu pozytywne wyniki przeprowadzonych badań przedklinicznych dają możliwość dalszej komercjalizacji 1-MNA jako kandydata na lek przeciwzapalny i przeciwzwłóknieniowy.

Biorąc pod uwagę tegoroczne zachowanie kursu Pharmeny, inwestorzy pokładają w spółce bardzo duże nadzieje. Tylko od początku stycznia jej akcje zyskały na wartości prawie 40 proc. Aktualnie spółka wyceniana jest na ok. 140 mln zł.