Poziom niemieckiego eksportu wzrósł w sierpniu o 3.0%, co było wynikiem lepszym od oczekiwań. Ostatnie umocnienie euro wpłynąć więc może dopiero na wyniki eksportu za wrzesień.
Nie należy jednak prędko oczekiwać po Europejskim Banku Centralnym reakcji w kwestii silnego euro. Prezes banku, Trichet, wspomina jedynie o potrzebie przedyskutowania na najbliższym posiedzeniu G7 sytuacji jena, juana i dolara.
Od strony technicznej brak jest większych zmian na rynku. Eurodolar po spadku w okolice 1.40 zdołał zawrócić pokonując przy tym poziom 1.41. Na wykresie tworzy nam się mała konsolidacja z której wybicie górą może doprowadzić rynek do 1.43, a wybicie dołem może sprowadzić euro w rejon 1.39-1.40. Możliwe iż w najbliższym czasie będziemy obserwować handel w trendzie bocznym wyznaczonym tymi poziomami.
Dzisiaj brak jest ważnych danych mogących wpływać na sytuację rynkową. Jutro natomiast poznamy wartość PKB w strefie euro oraz wartość bilansu handlowego USA.
Sylwester Majewski