Wznosimy się, co zapewne cieszy posiadaczy długich pozycji. Czy teraz
przyszedł czas na atak na szczyty hossy? Jakoś podejrzanie to wygląda.
Mimo to, nie zapominajmy, że faktycznie nadal trzymamy się blisko
rekordów. Już od kilku dni trwa taniec byków. Na razie nic z niego nie
wynikło. No, może poza tym, że do rekordu udało się zbliżyć na 20 pkt. Z