Wątpliwości pozostaną. Niska aktywność, popyt, który jest w przewadze, gdy ta aktywność maleje, a w okresach dużej obrotu w przewadze jest podaż. Bliskość poziomu oporu także jest czynnikiem niepewności. Wszystko to jednak nie ma znaczenia, gdy ceny i tak rosną. Mimo wyraźnej niechęci części uczestników rynku (baza oscylująca wokół 10 pkt.). Fakt, że pojawiły się nowe rekordy sprawia, że końcowy wynik dnia nie ma większego znaczenia. Do poziomów wsparcia jest daleko, a jedna sesja sygnału sprzedaży nie wygeneruje.