W poniedziałek na fixingu spadły kursy większości akcji. WIG stracił 1,1% i osiągnął 18 027 pkt., a WIG 20 1,5% i zatrzymał się na poziomie 1862 pkt. W centrum zainteresowania inwestorów znalazł się ponownie rynek NFI. Walka o przejęcie kontroli nad niektórymi funduszami prawdopodobnie przez Grupę PZU doprowadziła do znacznych zwyżek na tym rynku. Indeks NIF wzrósł o 6,2% do 68,7 pkt. Maksymalnie zdrożały akcje 1 NFI, 2 NFI, NFI Victoria, 7 NFI, NFI Foksal, NFI Piast, NFI Fortuna, NFI Hetman i Zachodniego NFI. Na kilku z nich w odgrywce nadal dominowała strona popytowa.
Nadal słabo prezentuje się sektor teleinformatyczny. Akcje Apeksimu spadły o 8%, Softanku o 5,5%, Optimusa o 3,6%, Netii o 2,8% a Prokomu o 2,7%. Na pojawiające się co jakiś czas pogłoski o ogłoszeniu wezwania uodpornił się Elektrim (-1,4%). Straciły także na wartości najcięższe giełdowe firmy ? TP (-1,9%) i PKN (-1%). Za papiery Oceanu po kolejnym maksymalnym spadku płacono już tylko po 1,38 zł i nic nie wskazuje na to by , zmiany w zarządzie i nowa emisja miały uratować spółkę przed bankructwem. Drugi raz z rzędu o 9,9% przeceniono Centrozap, który walczy z Izbą Skarbową o 21 mln zł. Mocno spadły akcje spółek, które postanowiły zmienić profil prowadzonej działalności na medialno internetowy. Atlantis spadł o 8,2%, a I Group o 9,3%). Po raz pierwszy na GPW notowano Fasing przy kursie 5,5 zł, czyli znacznie wyższym niż w piątek na CTO (zamknięcie ? 4,6 zł).
DARIUSZ JAROSZ
