Warszawska giełda coraz bardziej uodparnia się na wieści z rynków zagranicznych. Pomimo wzrostu w środę indeksu Nasdaq o 3,7% nasze spółki z sektora teleinformatycznego na fixingu w nieznacznym stopniu zmieniły cen. WIG przy obrotach poniżej 100 mln zł już trzeci raz z rzędu utrzymał się na tym samym poziomie ? 18 032 pkt. Wartości nie zmienił także WIG 20. Nastroje popsuły się dopiero w notowaniach ciągłych. Przed południem duży ruch panował tylko na rynku NFI, gdzie inwestorzy ponownie przystąpili do zakupów. Indeks NIF wzrósł o 3,2% do 67,7 pkt. Maksymalnie zdrożały 1 NFI oraz NFI Foksal. Wysoki obrót w dogrywce zanotowano na NFI Piast, gdzie właściciela w tej fazie sesji zmieniło 755 tys. akcji. Na rynku podstawowym o 10% zdrożał Centrozap. Jego akcje już drugi raz maksymalnie wzrosły po tym jak okazało się, że zarzuty Izby Skarbowej były bezpodstawne. Wśród spółek tworzących SITech większe wzrosty zanotowały tylko CSS (+4,2%) i Comarch (+3%). Nie zmieniła się cena Elektrimu, Optimusa i Telekomunikacji Polskiej. Jednak w dogrywce na tych papierach dominowała podaż. O 10% spadł Beton Stal po tym jak wierzyciele wezwali spółkę do zapłaty zobowiązań. Maksymalnie rynek przecenił Fasing. Kurs tej firmy ulega obecnie wyraźnej korekcie po udanych przenosinach z CeTO. Notowania ciągłe upłynęły pod hasłem dalszej hossy na rynku NFI. Indeks NIF wzrósł w stosunku do fixingu jeszcze o 3,4%, do 70 pkt. Kupowano akcje wszystkich funduszy, a najwięcej zyskały podobnie jak przed południem 1 NFI (+8,8%), NFI Foksal (+8,6%) oraz NFI Piast (+9,1%). WIG 20 po spadkach spółek SITech, stracił w ciągłych 1,1% i osiągnął 1842 pkt.

DARIUSZ JAROSZ