Słabsza dynamika PKB w I kw 2007 roku nie jest zaskoczeniem. Już ostatnie
tygodnie wskazywały na to, że rynek zaczyna obawiać się wolniejszego tempa
niż wcześniej prognozowany wzrost o 2%. bardziej niepokojące wydają się
dane dotyczące zmian cen, bo tu widać napięcia, które z pewnością (jeśli
ktoś jeszcze na to liczył) rozwiewają nadzieję na rychłą obniżkę stóp