Szef Rezerwy Federalnej Ben Bernanke i sekretarz Skarbu Henry Paulson ogłosili plan ratunkowy, który pozwoliłby na uzdrowienie zagrożonych instytucji finansowych. W skrócie pomysł polega na przejęciu niepłynnych aktywów banków przez skarb amerykański.
Rynki akcji zareagowały euforycznie na te wiadomości. Gwałtowność ruchu była spotęgowana koniecznością zamykania krótkich pozycji. Plan wydaje się na pierwszy rzut oka dobry, gdyż skupia się na źródle obecnych problemów banków. Ponadto jego efektem może być przywrócenie "normalności" na rynkach finansowych. Jeżeli uczestnicy rynku przekonają się, że plan może się powieść, zaczną ze sobą ponownie handlować - ryzyko systemowe i awersja do ryzyka spadną. Pojawia się pytanie kto zapłaci ostatecznie za powstałe straty. Niewątpliwie przejęte zobowiazania powiększą zobowiązania rządu amerykańskiego, co powinno przełożyć się na wzrost rentowności długoterminowych obligacji. Dolar reaguje wzrostem ze względu na poprawę sentymentu. Być może niedługo rynki ponownie zaczną reagować na dane makro.
EURPLN
Wczorajsze dane z Polski okazały się znacznie gorsze od oczekiwań, co nie przełożyło się na osłabienie złotego. Dynamika produkcji przemysłowej była ujemna (-3,7%r/r), co powinno zmniejszyć oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych. Złoty nie reagował również na początkowe spadki indeksów oraz umocnienie dolara. Dzisiaj rano złoty zdecydowanie się umocnił w reakcji na informacje zza oceanu i silne wzrosty na giełdzie amerykańskiej. Wsparciem obecnie jest strefa 3,30-3,3040, gdzie znajduje się 61,8% zniesienie fibonacciego. W przyszłym tygodniu poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. Rynek spodziewa się utrzymania stóp na obecnych poziomach.
EURUSD