Czy taki powrót nie był możliwy? Ależ dlaczego? Spójrzmy na to w ten sposób. Wykresy indeksu i kontraktów wybiły się z konsolidacji dołem. Minimalny ruch po wybiciu z konsolidacji odpowiada mniej więcej jej wysokości. To zostało zrealizowane. Do tego dochodzi fakt istnienia silnego wsparcia w okolicy 2600 pkt (w przypadku kontraktów poziom wsparcia to dokładnie 2610 pkt). Rynek praktycznie tego wsparcia nie przetestował, ale zawrócił ok. 30 pkt ponad nim.

Zachowanie w okolicy dolnego ograniczenia konsolidacji ma nam odpowiedzieć na pytanie, czy ten wzrost jest już powrotem do trendu wzrostowego, czy tylko ruchem powrotnym do przełamanego wsparcia. Pierwsza wersja oznaczałaby możliwość dalszej zwyżki, aż do wyznaczenia nowych maksimów trendów. Druga wersja zakłada powrót do spadku i ponowny test wsparcia. Tym razem test już prawdziwy, czyli zejście poniżej minimów z 10 stycznia.

Druga część sesji, w trakcie której rynek wyraźnie osłabł, skłania do tego drugiego scenariusza. Nie bez znaczenia jest także fakt, że aktywność na rynku wyraźnie rosła, gdy ceny spadały. Jako potwierdzenie możliwości dalszej przeceny może służyć również fakt pojawienia się w okolicy oporu małej formacji szczytowej. Tu jednak problemem jest właśnie jej niewielka wysokość. Mała formacja zapowiada mały spadek cen. Za mały, by w razie realizacji miał przesądzić o tym, czy jest jeszcze szansa na wzrost do oporu. Co może o tym przesądzić? Nic, ale dobrą wskazówką, która będzie sygnalizować, że szansa na powrót do wzrostu jest obecnie mniejsza, może być przełamanie przez wykres kontraktów poziomu 2690 pkt. Wtedy już skala spadku będzie wystarczająca, by uznać, że atak na opór się nie powiódł, co w konsekwencji może być przesłanką, by oczekiwać na test wsparcia na 2600 pkt. O wsparciu na 2600 pkt można pisać wiele. To kluczowy poziom także dla graczy długoterminowych. Dla graczy średnioterminowych powrót do nastawienia negatywnego pojawi się przy spadku pod 2690 pkt, ale zejście pod 2600 pkt będzie zmianą nastawienia na neutralne dla tych, którzy grają z myślą o miesiącach.