Podczas sesji spadek się pogłębiał. Na tyle, że został osiągnięty i przełamały poziom dołka z ubiegłego tygodnia. Skala przeceny względem wczorajszego zamknięcia przekroczyła 150 pkt., co w końcówce wywołało odbicie, ale przekaz sesji wydaje się jasny. Bliżej nam teraz do ataku na dołek z 11 sierpnia niż do kolejnej próby wzrostu i zmagania się z linią trendu spadkowego. Od niej odbiliśmy się wczoraj.