Analitycy liczyli się z możliwością, że spółka opublikuje stratę wynoszącą 16c na akcję, a tymczasem wyniosła ona 84c na akcję.
Także poziom przychodów okazał się rozczarowaniem. Zamiast 4,3 mld dolarów było to tylko 3,59 mld dolarów. To jeden z czynników osłabiający notowania kontraktów w USA. To osłabienie miało wpływ na poziom notowań na naszym rynku. Oddalamy się od szczytu sesji. Rozpiętość notowań nadal nie przekracza 30 pkt., a więc możliwe są jeszcze różne scenariusze. Czekamy na skok zmienności, a tym pewnie przyjdzie nowe ekstremum sesji. Z 67-68