Sesja w USA zakończyła się umiarkowanym wzrostem cen akcji. Wyróżniały się spółki technologiczne. To dzięki nim Nasdaq na koniec sesji zachował się wyraźniej lepiej od pozostałych średnich. Indeks przemysłowy Dow Jones zyskał 0,60 proc., indeks S&P500 wzrósł o 0,65 proc., ale Nasdaq wzrósł o 1,18 proc.

Powodem wzrostu wg cytowanych w serwisach analityków jest nadzieja na osiągnięcie porozumienia w sprawie klifu fiskalnego. Jakże by inaczej. Zostawmy więc może ten wątek, a zajmijmy się tym, co ma wydarzyć się dziś. Już po zakończeniu notowań w Warszawie swoją decyzję w sprawie polityki pieniężnej ogłosi Komitet Otwartego Rynku amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Ostatnio nie wydarzyło się nic, co miałoby skłonić do bardziej stanowczych ruchów. Problemem może być jednak nie to, co się wydarzyło, ale to, co może się wydarzyć. Przynajmniej w odczuciu części obserwatorów, którzy sugerują, że Fed może podjąć decyzję o zintensyfikowaniu skupu aktywów rozpoczętego we wrześniu. Przyznam, że wątpię w taką decyzję, bo już sam skup został rozpoczęty z myślą o „klifie fiskalnym" i jego możliwych konsekwencjach. Pewnie kalkulowane są różne scenariusze. Nie sądzę, by Fed miał wyprzedzać wydarzenia i podejmować decyzję w sytuacji, gdy nie jest znana treść porozumienia między obiema stronami politycznego targu. W związku z tym bardziej prawdopodobne wydaje mi się pozostawienie parametrów polityki pieniężnej w dotychczasowych ustawieniach. Ewentualnej decyzji można jedynie spodziewać się w odniesieniu do Operacji Twist.

Jeśli zaś mówimy o rynku, to wczorajszy wzrost cen był całkiem przekonujący. Przynajmniej jeśli chodzi o skalę ruchu. Pozostałe parametry nie zachwycają, ale przecież to ceny są tym parametrem, który nas interesuje najbardziej. Dzisiejsze notowania również mogą być zgodne z panującym na rynku trendem, ale nadal przestrzegałbym przed zbyt wygórowanymi oczekiwaniami względem rynku. Giełda zaczyna wychodzić na czołówki mediów, a to sygnał, że do przesilenia, choćby tylko okresowego, jest coraz bliżej. Póki co, trzymamy się trendu.