Przed południem pojawiły się wstępne szacunki dynamiki polskiego PKB. Okazało się, że tempo wzrostu było wyższe od oczekiwań analityków. Wprawdzie ten odczyt może jeszcze zostać zrewidowany, ale to już wystarczyło, by pojawiły się komentarze, że realna jest możliwość podwyżki stóp procentowych w Polsce pod koniec 2016 r. Wprawdzie ostatnia projekcja inflacji nie zakładała zbliżenia się inflacji do celu, ale szybszy wzrost PKB może przemawiać za taką możliwością. Kolejnym elementem tej układanki mogą być publikowane w przyszłym tygodniu dane o wynagrodzeniach w sektorze przedsiębiorstw. W ubiegłym miesiącu zanotowano przyspieszenie ich wzrostu. Powtórka takiego odczytu będzie czynnikiem potwierdzającym wspomniane oczekiwania względem pierwszej podwyżki stóp. O obniżkach już się nie mówi.
Na rynku kontraktów mamy za sobą kolejną spokojną sesję. Wyceny kreślą płytką korektę wzrostu, co przekłada się na przypuszczenie, że zwyżka cen będzie jeszcze kontynuowana. Nastawienie jest pozytywne, a trend jest w średnim terminie wzrostowy. W związku z tym rynek obserwujemy pod kątem ewentualnej możliwości przełamania wsparć. Obecnie do pierwszych wsparć jest bardzo daleko, a w związku z tym szanse na zmianę nastawienia w najbliższym czasie są raczej niewielkie. Test poziomu oporu może się wkrótce zdarzyć, ale jego wynik w tej chwili jest niewiadomą.