Irytacja jest uprawniona

Podczas wtorkowej sesji dało się zauważyć obecność podaży. Nie była to obecność agresywna, ale raczej nieśmiała.

Publikacja: 20.05.2015 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

Nie ma podstaw, by na podstawie obserwowanych wahań budować jakieś poważniejsze wnioski. Ot, wydaje się, że niektórym graczom kończy się cierpliwość, co w sumie jest zrozumiałe. Trzy tygodnie wahań pod szczytem może zirytować, a poza tym podać w wątpliwość, czy popyt faktycznie jest zdolny do tego, by jeszcze doprowadzić do ataku na poziom oporu. Zniechęcenie może być tym większe, że wyraźny wzrost notowań nastąpił na rynku niemieckim, na co u nas nikt nie zwrócił uwagi.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
To nie koniec wojny handlowej
Komentarze
Biotechnologie w dołku
Komentarze
Z popytem nie było problemu
Komentarze
Cła czy globalizacja?
Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty