Dopiero co udało się wyjść cenom nad poziom 2000 pkt. Zatem nie ma sensu zbyt szybko szukać oznak słabości. Wczorajszy sukces byków pozwala z relatywnie dużym spokojem spoglądać w przyszłość. Nawet jeśli właśnie teraz miałaby się pojawić korekta, to jest wielce prawdopodobne, że po jej zakończeniu przynajmniej dojdzie do ponownego ataku na lokalne szczyty i jest całkiem możliwe, że będzie to po prostu wznowienie trendu.
W trakcie sesji zakończyło się posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej. Decyzja została ogłoszona nieco później niż w kilku poprzednich podobnych wydarzeniach, ale sama decyzja była identyczna. Parametry polityki pieniężnej nie zostały zmienione. Czy późniejsza pora publikacji tej wiadomość sugeruje ożywioną dyskusję w łonie rady? Być może część danych skłoniło członków do przeprowadzenia rewizji dotychczasowej ścieżki postępowania. Rynek nie miał wątpliwości, że zarówno tym razem nie będzie zaskoczenia, ale i dotychczasowe założenia co do najbliższych zmian w polityce pieniężnej nie ulegną zmianie. Nadal szacuje się, że pierwsze zmiany w koszcie pieniądza pojawią się z początkiem przyszłego roku. Tylko kilka analityków zakłada, że już w tym roku RPP może pokusić się o podniesienie stóp procentowych (w miesiącach późnojesiennych). Przy tego rodzaju prognozach warto wziąć pod uwagę założenie, że jednak ta rada nie będzie skłonna do szybkiego zacieśniania polityki monetarnej.