- Dzisiejsza wycena walorów Emperii – według rady nadzorczej i zarządu – jest znacznie poniżej wartości godziwej, dlatego podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu kolejnego skupu akcji własnych. Dodatkowo mamy w spółce wolne środki pochodzące z niepodzielonych zysków z lat ubiegłych, które postanowiliśmy wykorzystać na ten cel – tłumaczy Artur Kawa, prezes Emperii. Nie precyzuje jaką wycenę rada nadzorcza i zarząd uznałaby za godziwą, ani w jakim czasie spółka wykorzysta pierwszą transzę.
Emperia w najbliższym czasie zakończy pierwszy skup papierów, który prowadzi od września ub.r. Wyda na niego w sumie 40 mln zł. Z raportu spółki opublikowanego 19 października wynika, że do tej pory skupiono 396 467 walorów, stanowiących 2,623 proc. kapitału zakładowego.
– Lada dzień podsumujemy ten skup. W tym przypadku papiery mogą być albo umorzone, albo wykorzystane do rozliczenia ewentualnych fuzji lub przejęcia. O tym zdecyduje jednak rada nadzorcza – zaznacza Kawa. Jaka będzie rekomendacja zarządu? – Wolałbym, żeby te akcje czekały na finalizację rozmów, które obecnie prowadzimy – odpowiada Kawa.
Dystrybucyjna grupa Tradis należąca do Emperii ma już podpisany list intencyjny o przejęciu niektórych aktywów hurtowych toruńskiej Nadwiślanki. Jak mówi prezes wkrótce mogą się pojawić kolejne listy intencyjne.