Dywidenda nie mniejsza niż przed rokiem

Zarząd Ambry chce, aby dywidenda z zysku za rok 2012/2013 była nie mniejsza niż rok wcześniej, czyli 40 groszy na akcję - mówi prezes Robert Ogór

Czy w I kwartale 2013 roku branża winiarska odczuła skutki kryzysu?

Nie ma jeszcze pełnych wyników dotyczących sprzedaży wina w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Jednak wiele wskazuje na to, że nie udało się utrzymać tempa rozwoju rynku z 2012 roku. Sprzedaż wina urosła wówczas o blisko 8 proc. Wprawdzie ze względu na Wielkanoc udany był marzec, ale za to słabszy od ubiegłorocznego był luty.

Osłabienie popytu może się pogłębić?

Rynek wina rozwija się w Polsce nieprzerwanie od dziesięciu lat. Również w tym roku jego sprzedaż może się zwiększyć. Wzrost będzie jednak najprawdopodobniej mniejszy niż w 2012 roku.

Ambrze uda się pobić średnią dla całej branży?

Nie zakładamy, że stanie się to w tym roku obrotowym (zaczął się 1 lipca 2012 r. – red.). Negatywny wpływ na naszą sprzedaż miały przerwy w dostawach w I i na początku II kwartału, spowodowane konieczną podwyżką cen. Wyższą dynamikę niż branża powinniśmy zanotować w roku 2013/2014.

Jaki był III kwartał roku 2012/2013 dla Ambry?

Wyniki były zgodne z naszymi oczekiwaniami. Uda się nam więc osiągnąć cele, które założyliśmy na cały ten rok obrotowy. Nasze przychody w 2012/2013 roku urosną w niewielkim stopniu. Zwiększymy natomiast znacznie nasze zyski operacyjny i netto. Aktualny jest także plan, aby poprawić marżę ze sprzedaży o 1–2 pkt.

Czy zamierzacie podzielić się z akcjonariuszami zyskiem za rok 2012/2013?

Zarząd zarekomenduje wypłatę dywidendy nie mniejszej niż w ubiegłym roku obrotowym. Wówczas wypłaciliśmy po 40 gr na akcję.

Przejęliście ostatnio dystrybucję wina Sutter Home w Polsce. Kiedy przełoży się to na wyniki grupy?

Sprzedaż win Sutter Home rozpoczniemy na przełomie kwietnia i maja 2013 roku, a więc przejęcie ich dystrybucji w Polsce będzie miało niewielki wpływ na wyniki grupy w tym roku obrotowym. Natomiast w roku 2013/2014 wina Sutter Home powinny przynieść nam co najmniej 10 mln zł przychodów. Do tej pory brakowało nam silnej marki win kalifornijskich, a Sutter Home to lider sprzedaży w segmencie powyżej 20 zł za butelkę. Wino to świetnie więc uzupełnia naszą ofertę i pozwala jeszcze bardziej umocnić naszą pozycję na rynku.

Szukacie kolejnych marek, które moglibyście przejąć?

Cały czas obserwujemy polski rynek wina, który przechodzi znaczące zmiany w ostatnim czasie. Część małych i średnich firm, którym nie uda się przełożyć rosnących cen zakupu wina na ceny sprzedaży swoich produktów, będzie się osłabiać. To z pewnością przyspieszy konsolidację branży. Będziemy się starali przejąć rynek po spółkach, które z niego wypadną. Jesteśmy gotowi na dalszą ekspansję, ponieważ wcześniej niż inni podnieśliśmy ceny i poprawiliśmy naszą kondycję finansową.

W 2012 roku wprowadziliście na rynek kilka nowych produktów. Będą kolejne?

Tak, pierwszy z nich wprowadzimy na rynek w maju. Będzie to nowa marka zaliczana do lekkich alkoholi. Kolejną markę, tym razem mocnego alkoholu, wprowadzimy na rynek jesienią.

Jak rozwija się sprzedaż wódek J.A. Baczewski i Nemiroff?

Sukcesywnie zwiększamy sprzedaż ukraińskiej wódki Nemiroff, której dystrybucję przejęliśmy w 2012 roku. Coraz lepiej radzi sobie także marka J.A. Baczewski będąca w naszej ofercie od dwóch lat. W pierwszym kwartale 2013 roku jej sprzedaż była dwukrotnie wyższa niż w tym samym okresie 2012 roku. W ciągu najbliższych trzech lat chcemy podwoić udziały napojów spirytusowych w naszej sprzedaży. Dziś sięgają 7 proc.

Na jakim etapie jest konsolidacja spółek Ambra i Centrum Wina?

Łączenie obu spółek zakończy się do 30 czerwca 2013 roku, ale mamy już za sobą integrację operacyjną obu biznesów. Dzięki konsolidacji uda się nam zmniejszyć koszty oraz zwiększyć przewagi w dystrybucji wina we wszystkich kanałach. Sprzedaż, jaką sklepy Centrum Wina zanotowały w ubiegłym miesiącu, była znacznie wyższa niż kiedykolwiek wcześniej w marcu.

Planujecie otwarcie kolejnych sklepów Centrum Wina?

Ostatnio uruchomiliśmy sklep w centrum handlowym w Jankach k. Warszawy i mamy obecnie 26 placówek. Kolejny zamierzamy otworzyć jesienią 2013 roku w powstającej właśnie galerii handlowej w Gdyni. Niezmiennie ważne pozostaje dla nas zachowanie równowagi między zyskami wypracowanymi przez istniejące placówki a kosztami związanymi z otwieraniem kolejnych. Na razie sklepy Centrum Wina znajdują się w największych miastach w Polsce. Za dwa, trzy lata powinniśmy być gotowi, aby otworzyć pierwsze placówki w mniejszych aglomeracjach. Będą to miejscowości liczące co najmniej 200 tys. mieszkańców.

Czy zamierzacie bardziej rozwinąć sprzedaż w Internecie?

Sklep internetowy Winezja zanotował dobre wyniki w pierwszych miesiącach 2013 roku. Szczególnie udany był dla niego marzec. Dzięki Winezji już teraz jesteśmy w stanie docierać z naszymi winami do miejscowości, gdzie nie mamy własnych sklepów. Po trzech latach od startu  Winezja jest liderem sprzedaży wina przez internet w Polsce, a potencjał wzrostu jest nadal bardzo duży. Aby jeszcze lepiej wykorzystać możliwości drzemiące w naszym sklepie internetowym,  planujemy zacieśnić jego współpracę z siecią sklepów Centrum Wina. Klienci Winezji i Centrum Wina zostaną objęci wspólnym programem lojalnościowym.

Czy Winezja jest rentowna?

W przyszłym roku obrotowym spółka Winezja przyniesie już zyski.

CV

Robert Ogór prezesem Ambry, lidera polskiego rynku wina, został w 2008 r. Wcześniej przez pięć lat pełnił funkcję wiceprezesa tej spółki. Należy do niego niemal 0,5 proc. akcji Ambry. Jest absolwentem wydziału filozofii na Ruprecht-Carl-Universität w Heidelbergu w Niemczech.