- Postępowanie UOKiK uważamy za bezzasadne. Polityka cenowa stosowana w naszej sieci jest zgodna z przepisami, co potwierdzają także opinie prawne, którymi dysponujemy – powiedział nam dziś Sylwester Cacek, prezes i wiodący akcjonariusz Sfinksa.

UOKiK sprawdza, czy polityka cenowa spółki  nie narusza zasad konkurencji. Pod marką Sphinx działają m.in. restauracje franczyzowe, prowadzone przez niezależnych przedsiębiorców, którzy działają na własny rachunek i ryzyko. Z informacji i dokumentów posiadanych przez Urząd wynika, że ceny oraz promocje stosowane przez franczyzobiorców ustalane są odgórnie przez spółkę Sfinks Polska. Tymczasem prawo antymonopolowe zakazuje ustalania sztywnych cen sprzedaży przez przedsiębiorców działających w ramach danego systemu dystrybucji, także franczyzowego. Przedsiębiorcy powinni mieć swobodę w kształtowaniu własnej polityki cenowej. Przeciwko spółce Sfinks Polska zostało wszczęte postępowanie, które sprawdzi czy doszło do zawarcia niedozwolonego porozumienia.

Dziś około godz. 10 akcje Sfinksa zyskiwały ok. 2 proc. Jednak jeszcze przed południem kurs spadł lekko pod kreskę. Przed zamknięciem sesji akcje kosztują 1,76 zł, co oznacza spadek o ponad 2 proc.