Czerwona Torebka: Obligacje tracą, ale są zabezpieczone

Inwestorów niepokoi blisko 30-proc. rentowność papierów dłużnych Czerwonej Torebki. – Kurs obligacji notowanych na rynku Catalyst zależy wyłącznie od inwestorów i spółka nie może się odnieść w żaden sposób do wyceny rynkowej – komentuje Roland Czechmanowski, dyrektor finansowy Czerwonej Torebki.

Aktualizacja: 06.02.2017 23:52 Publikacja: 05.02.2015 05:00

Czerwona Torebka: Obligacje tracą, ale są zabezpieczone

Foto: GG Parkiet

Podkreśla przy tym, że papiery są zabezpieczone, a wartość zabezpieczenia przekracza trzykrotnie wartość emisji. – Natomiast wykup zaplanowany jest dopiero na przyszły rok – dodaje.

Rafał Irzyński, główny analityk Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, ocenia, że obecny poziom wyceny obligacji Czerwonej Torebki wskazuje na to, iż inwestorzy podają w wątpliwość, że swoje pieniądze dostaną z powrotem. – Rentowność rzędu 30 proc. świadczy o zachwianiu wiarygodności emitenta w oczach rynku – uważa. Zwraca uwagę, że zarówno notowania obligacji, jak i cena akcji spadają już od dłuższego czasu. To może wynikać z wielu wątpliwości, których do tej pory spółka nie rozwiała.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Handel i konsumpcja
Smyk w drodze na GPW. Czym chce podbić serca inwestorów?
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Handel i konsumpcja
Prezes Smyka: wierzę w potencjał tej spółki
Handel i konsumpcja
Tarczyński odwołał ofertę publiczną na nowe akcje spółki
Handel i konsumpcja
Ruszyła pierwotna oferta akcji Smyk Holding. Co trzeba o niej wiedzieć?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Handel i konsumpcja
Prospekt emisyjny Smyk Holding zatwierdzony
Handel i konsumpcja
Rusza pierwotna oferta akcji Smyk Holding. W Empiku śledzą jej losy
Reklama
Reklama