Monnari, które dziś rano ogłosiło, że odstępuje od rozmów w sprawie przejęcia Simple Creative Products, tłumaczy, że powodem decyzji jest brak porozumienia z bankiem finansującym odzieżową firmę – PKO BP.
Czytaj także: Monnari też już nie chce Simple CP
Mirosław Misztal, prezes i główny akcjonariusz Monnari pytany przez „Parkiet", czy decyzja spółki jest ostateczna mówi: - Na ten czas – tak. Proszony o wyjaśnienie, na co nie zgodził się PKO BP – odmówił udzielenia informacji ze względu na poufność negocjacji.
- Rozmawialiśmy od kilku miesięcy, praktycznie od marca, składając różne propozycje. Percepcja banku wydaje się być taka, że zdecydowaną większość wszystkich zobowiązań Simple powinien wziąć na siebie inwestor. Tymczasem wyniki Simple pogarszają się, a Monnari musi dbać o swoich akcjonariuszy - powiedział w rozmowie z "Parkietem" Misztal.
Za to zarząd Gino Rossi pod kierownictwem Tomasza Malickiego wziął stronę banku. Uważa, że instytucja akceptowała propozycje Monnari, gdy były racjonalne i rynkowe. "W pozostałym zakresie nie mogły zostać przez bBank zaakceptowane" - podał menedżment w giełdowym komunikacie. Dodatkowo skomentował, że nie rozumie podejścia negocjacyjnego przedstawicieli Monnari oraz że stawia ono pod znakiem zapytania rzeczywistą chęć nabycia Simple CP przez tę spółkę. Według zarządu Gino Rossi, jeszcze we środę 21 listopada strony wzajemnie potwierdziły możliwość uzyskania oczekiwanych przez Monnari warunków w banku. Nie ulega wątpliwości, że pozycja negocjacyjna Monnari jest dziś lepsza niż tydzień temu. Właśnie od środy wiadomo, że z zakupu Simple zrezygnowało OTCF, do którego należy marka odzieży sportowej 4F.