Lista Deutsche Banku
Na listopadowej liście globalnych gwiazd emerging markets opracowanej przez Deutsche Bank znalazła się TP SA. Akcje tej spółki zostały określone, jako najatrakcyjniejsze na nowych rynkach europejskich. Ich cenę docelową w horyzoncie 12-miesięcznym bank ten oszacował na 32,70 zł.Na liście DB znalazły się m.in. również takie spółki, jak producent paliw i chemikaliów Sasol (RPA), australijska firma telekomunikacyjna Telstra i reprezentujący Azję tajwański producent układów scalonych - United Microelectronics Corp..TP SA - stwierdza Deutsche Bank - jest spółką niewydajną, ale jej otoczenie makroekonomiczne prezentuje się korzystnie. Czynnikami, które w jej przypadku zapewniają wartość dla akcjonariuszy, są: dobre tempo wzrostu zysków w ujęciu składanym oraz duża płynność akcji. Choć notowania jej walorów spadły od lipca o 30%, parametry fundamentalne spółki pozostają zdrowe, a obecna bessa - spowodowana zarówno ogólną sytuacją na rynku, jak i niepewnością co do dalszego przebiegu prywatyzacji TP SA - stwarza inwestorom kolejną okazję do kupna tych papierów po "nadzwyczaj atrakcyjnej cenie" - stwierdza DB.Na liście gwiazd europejskich emerging markets znalazły się też BRE Bank i KGHM. W przypadku BRE podkreślono, że przekształca on swój profil i z banku udzielającego głównie kredytów kupieckich staje się bankiem zarówno prowadzącym operacje detaliczne, jak i finansującym spółki, a jego akcjonariusz strategiczny - Commerzbank - pragnie mu pomóc w zwiększeniu udziału w polskim rynku. Czynnikami zapewniającymi wartość dla akcjonariuszy jest niska relacja wskaźnika C/Wk oraz niski udział, jaki w jego portfelu kredytowym mają kredyty w sytuacji nieregularnej. Cenę docelową akcji polskiego banku określono na 150 zł.Na proces przekształcania się z producenta miedzi w operatora łącznościowego (pomagający uniezależnić się od cykliczności rynku metali) zwrócono również uwagę w przypadku KGHM, dla którego cenę docelową akcji określono na 34,40 zł. Podkreślono, że w wyniku radykalnego programu restrukturyzacji koszty własne wydobycia miedzi spółka ta zmniejszyła z 80 centów za funt w 1996 r. do 61 centów obecnie. Za czynniki zapewniające wartość dla akcjonariuszy uznano dyskonto ceny akcji w stosunku do wyceny spółki metodą sumowania wartości jej poszczególnych pionów operacyjnych oraz podobnie, jak w przypadku BRE - niską relację C/Wk.
Mariusz Kukliński
(Londyn)