Rada nadzorcza PKO BP wciąż nie rozstrzygnęła ogłoszonego w lutym konkursu na prezesa banku. Chwilowo poradziła sobie z brakiem szefa zarządu, wyznaczając p. o. prezesa.
Poważni, ale z wadami
Do 10 kwietnia funkcję "pełniącego obowiązki prezesa" pełni Marek Głuchowski, przewodniczący rady nadzorczej. Za tydzień mijają jednak trzy miesiące, odkąd został delegowany z rady do zarządu. Zgodnie z kodeksem spółek handlowych, oznacza to, że "delegacja" Głuchowskiego musi się skończyć. Jak poradziła sobie z tym rada?
Nowym p. o. prezesa od 11 kwietnia będzie wiceprezes Rafał Juszczak. Marek Głuchowski został zaś ponownie oddelegowany do zarządu, ale teraz już do "samodzielnego pełnienia czynności nadzorczych", co oznacza tyle, że będzie wspomagał zarząd w pracy.
Nie uwzględniając Marka Głuchowskiego, ścisłe kierownictwo PKO BP składa się z trzech osób. Rada zdecydowała się więc delegować kolejną osobę ze swojego składu do pracy w zarządzie. Będzie to Adam Skowroński z Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Z początkiem maja jego miejsce zajmie, wybrany w styczniowym konkursie, Stefan Świątkowski.