Rosjanie ulegli Polakom na Litwie

Jeszcze pięć miesięcy temu Rosja była największym inwestorem na Litwie. Teraz pozycję lidera przejęła Polska

Aktualizacja: 22.02.2017 12:40 Publikacja: 16.04.2007 08:49

Polska to największy inwestor na Litwie - wynika z danych litewskiego urzędu statystycznego. Nasze firmy włożyły dotąd w tamtejszą gospodarkę blisko 2,52 mld USD. To aż 22,6 proc. ogółu wszystkich inwestycji zagranicznych na Litwie.

Orlen odbiera Rosji

pozycję lidera

Ten imponujący wynik to w zdecydowanej mierze zasługa PKN Orlen, który za 2,34 mld USD kupił 84,3 proc. udziałów paliwowego koncernu Mażeikiu Nafta. Tym samym płocka spółka przyczyniła się do pozbawienia Rosji pozycji największego inwestora na Litwie. Pakiet kontrolny w Mazeikiu Nafta jeszcze do połowy grudnia należał do dawnego potentata rosyjskiej branży paliwowej - Jukosu. Przez sprzedaż papierów rafinerii polskiemu koncernowi Rosja spadła na szóstą pozycję wśród państw lokujących najwięcej w litewskiej gospodarce. W sumie firmy spoza Litwy wydały tam 11,13 mld USD. Aż 84,4 proc. tej sumy przypada na państwa Unii Europejskiej. Z polskiej strony na taki wynik pracował nie tylko Orlen.

Ceramika, szkło i finanse

Poważnie na Litwie zaangażowane jest giełdowe Opoczno. Dwa lata temu polska spółka kupiła tam Dvarcioniu Keramika, największego producenta płytek ceramicznych w krajach nadbałtyckich. Za 60,25 proc. udziałów notowanej na wileńskim parkiecie firmy Opoczno zapłaciło 3,33 mln euro. Oprócz fabryki w Wilnie, Dvarcioniu Keramika ma rozbudowaną sieć dystrybucji. Polską branżę przemysłową nad Niemnem reprezentuje też Warta Glass. W Poniewieżu ma fabrykę szkła, która eksportuje wyroby na Łotwę, do Estonii i Rosji.

Rynek litewski penetrują też polskie instytucje finansowe. PZU jest obecne na Litwie od 2002 r. Teraz firmy wchodzące w skład PZU Lietuva kontrolują 17 proc. tamtejszego rynku ubezpieczeń majątkowych i 4 proc. ubezpieczeń na życie. U naszego sąsiada spółkę ma Commercial Union Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie.

Do czołówki polskich inwestorów na Litwie należy też mały, ale szybko rozwijający się Tagatis, działający w branży cukierniczej. Firma zaczynała w 1993 r. od niewielkiego zakładu, dziś dysponuje już fabryką w Wilnie zatrudniającą 180 osób.

Lepiej już nie będzie

Wszystko wskazuje na to, że małe i średnie spółki z Polski nie zaczną masowo inwestować na Litwie. - Rynek litewski jest mały, ponadto koszty związane z siłą roboczą są podobne do polskich - mówi "Parkietowi" Elżbieta Pawłowska z wydziału ekonomicznego Ambasady RP na Litwie. Jej zdaniem, poważnym problemem na Litwie jest odpływ specjalistów na Zachód. - Obniża to atrakcyjność inwestowania w tym kraju - twierdzi Pawłowska.

Ostatnio parę dużych polskich projektów powstaje na szczeblu rządowym. Jest wsród nich m.in. budowa elektrowni atomowej w Ignalinie.

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024