W opublikowanym w kwietniu raporcie rocznym zarząd koncernu poinformował, że proponuje nie wypłacać dywidendy z zysku za 2006 rok, ponieważ chce - przy wzroście zadłużenia - utrzymać dotychczasowe ratingi wiarygodności kredytowej na poziomie inwestycyjnym. Orlen nie wypłacił dywidendy także rok temu - ze względu na zakup litewskiej rafinerii w Możejkach.
Zysk za 2006 rok, w wysokości 2.199,88 mln zł zarząd proponuje podzielić tak, aby kapitał zapasowy został zasilony kwotą 2.194,88 mln zł, a pozostałe 5,00 mln zł ma trafić na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych, podano w projektach uchwał.
W lutym minister skarbu Wojciech Jasiński mówił, że resort dopuszcza możliwość niewypłacania dywidendy z zysku PKN Orlen za 2006 roku ze względu na zakup Możejek. Nowy prezes PKN Orlen Piotr Kownacki powiedział wówczas, że ze względu na koszty poniesione na zakup litewskiej rafinerii w Możejkach zarząd zastanowi się, czy zarekomendować wypłatę dywidendy. Podkreślił jednak, że koncern nie zmienia swojej polityki dywidendowej.
W połowie grudnia PKN Orlen sfinalizował przejęcie 53,70% akcji Możejek od Jukosu (za 1.492 mln USD) oraz 30,66% akcji rafinerii od litewskiego rządu (za 852 mln USD).
W czerwcu ub. roku akcjonariusze PKN Orlen zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę 1,92 mld zł, gdyby transakcja przejęcia rafinerii w Możejkach nie została sfinalizowana do 31 marca 2007 roku. W przypadku przejęcia Możejek cały zysk Orlenu trafi na kapitał zapasowy i Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych.