W minionym kwartale wspomniane 16 spółek zarobiło na czysto 5,18 mld zł wobec 4,66 mld zł w tym samym okresie ubiegłego roku. Nieco słabsza była poprawa wyniku operacyjnego, który powiększył się o 5,5 procent. Na pierwszy rzut oka szczególnie rozczarowujące są dane o przychodach, które nie tylko nie wzrosły, ale, co gorsza, skurczyły się o 2,2 procent.
Spółki paliwowe zawiodły
Na tak rozczarowującą zmianę przychodów decydujący wpływ miał węgierski MOL. Przychody koncernu zmalały przez rok aż o 4,1 mld zł. Był to jednak efekt przede wszystkim jednorazowych wpływów w I kwartale 2006 r. (wówczas MOL sprzedał dwie spółki zależne). To również wpłynęło na zmniejszenie zysku operacyjnego.
Gdyby wyniki MOL-a w ogóle pominąć w analizie (co jest uzasadnione również z tego punktu widzenia, że obecnie udział węgierskiego koncernu paliwowego w WIG20 nie przekracza 2 proc.), to okazałoby się, że łączne przychody pozostałych 15 spółek wzrosły o 9,4 proc., zysk operacyjny powiększył się o 10,2 proc., zysk netto zaś był większy o 5,7 proc. niż przed rokiem.
O tak względnie słabej dynamice zysków zdecydowały dokonania zaledwie kilku, ale za to kluczowych spółek. Najbardziej za pogorszenie łącznych wyników obwiniać można PKN Orlen, którego zysk netto stopniał o 298,5 mln zł (głównie na skutek strat rafinerii w Możejkach, ale także skurczenia się kluczowej dla spółki różnicy notowań ropy gatunku Brent i Ural oraz umocnienia się złotego).