Prawie połowa lokat terminowych o stałej stopie procentowej jest nieopłacalna, ponieważ ich oprocentowanie jest niższe od poziomu inflacji, która obecnie wynosi 5 proc. Co więcej, niemal co piąty produkt oszczędnościowy przynosi dochód nieprzekraczający nawet 3 proc. Tak wynika z analizy dostępnych na rynku ofert 24 największych banków w Polsce. Pod uwagę należy wziąć jednak fakt, że w przypadku lokat długoterminowych spadek inflacji w przyszłości może zmniejszyć realne straty lub przemienić je w dochód.
BPH najsłabiej
Najgorsze warunki proponuje Bank BPH na swoich lokatach zakładanych na okres jednego, sześciu i dwunastu miesięcy. Dają one zarobić klientom 1,5 proc. w skali roku, zatem proponują im realnie, by stracili 3,3 proc. Lokaty na dłuższy termin (dwu- i trzyletnie) oferowane przez bank również należą do najsłabiej oprocentowanych na rynku. - Zwykłe tradycyjne lokaty zakładane w oddziałach nie są kluczowymi produktami w ofercie Banku BPH - tłumaczy Małgorzata Dłubak, rzecznik prasowy banku.
PKO BP na drugim miejscu
Krok za BPH na tej liście jest PKO BP, które oferuje na lokatach jedno-, dwu- i trzymiesięcznych nieznacznie lepsze warunki, jednak wciąż poniżej 2 proc.