Klient w banku nie musi zarabiać

Połowa lokat terminowych o stałym oprocentowaniu oferuje kupony niższe od obecnego poziomu inflacji. Oznacza to, że przynoszą one realne straty

Aktualizacja: 26.02.2017 13:22 Publikacja: 09.09.2008 05:59

Prawie połowa lokat terminowych o stałej stopie procentowej jest nieopłacalna, ponieważ ich oprocentowanie jest niższe od poziomu inflacji, która obecnie wynosi 5 proc. Co więcej, niemal co piąty produkt oszczędnościowy przynosi dochód nieprzekraczający nawet 3 proc. Tak wynika z analizy dostępnych na rynku ofert 24 największych banków w Polsce. Pod uwagę należy wziąć jednak fakt, że w przypadku lokat długoterminowych spadek inflacji w przyszłości może zmniejszyć realne straty lub przemienić je w dochód.

BPH najsłabiej

Najgorsze warunki proponuje Bank BPH na swoich lokatach zakładanych na okres jednego, sześciu i dwunastu miesięcy. Dają one zarobić klientom 1,5 proc. w skali roku, zatem proponują im realnie, by stracili 3,3 proc. Lokaty na dłuższy termin (dwu- i trzyletnie) oferowane przez bank również należą do najsłabiej oprocentowanych na rynku. - Zwykłe tradycyjne lokaty zakładane w oddziałach nie są kluczowymi produktami w ofercie Banku BPH - tłumaczy Małgorzata Dłubak, rzecznik prasowy banku.

PKO BP na drugim miejscu

Krok za BPH na tej liście jest PKO BP, które oferuje na lokatach jedno-, dwu- i trzymiesięcznych nieznacznie lepsze warunki, jednak wciąż poniżej 2 proc.

- Większe zyski zapewnia korzystanie z Inteligo, które oferuje lepsze oprocentowanie - mówi rzecznik prasowy banku Krzysztof Gacek. - Poza tym bank pracuje nad nową ofertą depozytową, która będzie nie tylko jednokrotnym zdarzeniem, ale pewnego rodzaju założeniem na kilka miesięcy. A do tych klientów, którzy chcą mieć większy zysk, raz na jakiś czas kierujemy odpowiednie oferty. Ostatnio była to lokata subskrybowana, oparta na relacji złotego do euro - dodaje.

Pekao nie konkuruje

Pekao na jedno-, dwu-, trzy- i sześciomiesięcznych lokatach nie zaproponuje więcej niż 2,5 proc. - Nie będziemy gonić konkurencji, bo nie mamy takiej potrzeby. Natomiast będziemy zmieniać oprocentowanie depozytów w następstwie decyzji Rady Polityki Pieniężnej o poziomie stóp procentowych - tłumaczy Arkadiusz Mierzwa, rzecznik prasowy Pekao. - W oprocentowaniu depozytów naszego banku i konkurencji występuje pewna dysproporcja. Te banki, które nie mają wystarczających kapitałów, potrzebują pieniędzy na działalność kredytową, więc ucze- stniczą w depozytowym wyścigu, czasem nawet dopłacając do depozytów. My nie musimy tego robić - dodaje. Rzecznik wyjaśnia, że bank już dawno podjął decyzję, aby promować bardziej nowoczesne metody oszczędzania, zachęcając do lokowania środków w fundusze akcyjne w ramach współpracy z Pioneer Pekao. - Być może przejściowo w obecnej sytuacji na giełdzie nasi klienci tracą, ale w dłuższym terminie zarabiają, i to w nowoczesny sposób - dodaje.

.

Inflacja zjada wszystko

Lokaty o oprocentowaniu niższym niż obecny poziom inflacji stanowią prawie połowę analizowanych produktów. Na dodatek Bank BPH, BGŻ, BOŚ, Bank Handlowy, Fortis Bank, Kredyt Bank, Lukas Bank oraz PKO BP i Pekao nie mają żadnej lokaty z odsetkami ponad 5 proc.

Lepsze warunki dają Bank Millennium i Getin Bank, oferując 8-proc. dochód z lokat zakładanych na okres 24. miesięcy oraz ING BSK, który wyprzedził nieco konkurentów, proponując to samo oprocentowanie, ale przy depozycie 3-miesięcznym.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy