"Jeżeli uznają, że rzeczywiście nasze podejrzenia są słuszne i że taka metoda doprowadziłaby do sprawiedliwego traktowania konkurencji przez operatora zasiedziałego, to będą również proponowali, w jaki sposób tej separacji należy dokonać" - powiedziała Streżyńska we wtorek. Według niej, postępowanie administracyjne w sprawie podziału może potrwać około pół roku.
Streżyńska poinformowała też, że UKE analizuje obecnie audyt kosztów TP SA przeprowadzonego przez Ernst & Young. Według niej, UKE może jeszcze we wrześniu przedstawić swoje stanowisko w sprawie prawidłowości audytu i możliwości wykorzystania przedstawionych przez TP SA danych przy ustalaniu cenników.
"Absolutnie nie mogą nastąpić podwyżki cenowe, to jest pierwsza pewność. Druga pewność, że nie może dojść do takiej sytuacji, kiedy zastosowanie tych wyników spowoduje antykonkurencyjne oddziaływanie na pozostałych operatorów. Mamy takie sytuacje, gdzie ceny detaliczne dla praktycznie połowy klientów TP są niższe niż ceny hurtowe dla jej odbiorców" - powiedziała Streżyńska.
Według Streżynskiej, UKE może też rozważyć wprowadzenie zerowej stawki interkonektowej (MTR - Mobile Termination Rate) w 2010 r. Obecna stawki za zakańczanie połączeń w sieci komórkowej wynoszą 33,87 zł, a od 1 stycznia 2009 r. mają być obniżone do 22 groszy. Na połowę przyszłego roku planowana jest obniżka do 16 groszy.
"Być może zastosujemy tzw. stawkę zerową" - powiedziała Streżyńska, ale podkreśliła, że decyzja w sprawie stawek zerowych nie jest jeszcze przesądzona. Według niej, obniżki MTR w przyszłym roku przełożą się bezpośrednio na ceny detaliczne.