Spada liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA

Liczba Amerykanów składających nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych spadła w zeszłym tygodniu, ale rynek pracy stracił na atrakcyjności w związku z anemicznym tempem zatrudniania.

Z tego artykułu się dowiesz:

• Jakie zmiany zaszły w liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA?
• Jakie są aktualne trendy na rynku pracy i co oznaczają dla gospodarki USA?
• Dlaczego poziom zatrudnienia w sektorze pozarolniczym stoi w miejscu i jakie ma to konsekwencje?

Jak poinformował Departament Pracy, w tygodniu zakończonym 20 września liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła o 14 000, do 218 000 (po uwzględnieniu czynników sezonowych). Ekonomiści ankietowani przez Reuters prognozowali 235 000 wniosków w ostatnim tygodniu. Spadek ten częściowo zniwelował gwałtowny wzrost z poprzedniego tygodnia, który doprowadził do wzrostu liczby wniosków do poziomów obserwowanych ostatnio w październiku 2021 r. Wzrost ten koncentrował się w Teksasie.

W zeszłym tygodniu złożono 28 000 pierwszych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Czterotygodniowa średnia ruchoma wyniosła 237 500, co oznacza spadek o 2750 w porównaniu ze średnią z poprzedniego tygodnia, która po korekcie w górę wyniosła 240 250.

W poprzednim tygodniu liczba wniosków spadła o 33 000 w porównaniu z czteroletnim maksimum na poziomie 264 000.

W sierpniu gospodarka USA utworzyła zaledwie 22 000 miejsc pracy, znacznie poniżej prognoz rynkowych na poziomie 75 000.

Również czerwcowa liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym została skorygowana w dół o 27 000, do 13 000, co oznacza pierwszą stratę od grudnia 2020 r. W ciągu trzech miesięcy do sierpnia średni wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniósł zaledwie 29 000 miejsc pracy miesięcznie, w porównaniu z 82 000 w analogicznym okresie ubiegłego roku, co stanowi zagadkę dla urzędników amerykańskiego banku centralnego, którzy również śledzą inflację.

Fed odłoży obniżkę stóp do grudnia

Chociaż firmy zatrzymują pracowników, nadal niechętnie zwiększają zatrudnienie, zmagając się z niepewnością wywołaną protekcjonistyczną polityką handlową, która podniosła średnią stawkę celną w kraju do najwyższego poziomu od stulecia.

Słaby popyt na pracowników osłabił odporność rynku pracy, co skłoniło Rezerwę Federalną do wznowienia obniżek stóp procentowych w zeszłym tygodniu. Ograniczenia imigracyjne również ograniczyły podaż siły roboczej, przyczyniając się do zahamowania wzrostu zatrudnienia.

– Najnowsze dane dotyczące liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych dają pewne zapewnienie, że warunki na rynku pracy nie ulegają pogorszeniu i potwierdzają naszą prognozę, że Rezerwa Federalna utrzyma dotychczasowe stanowisko na posiedzeniu w październiku i odłoży kolejną obniżkę stóp procentowych do grudnia – powiedziała Nancy Vanden Houten, główna ekonomistka ds. USA w Oxford Economics.

Tempo zatrudnienia wciąż spowolnione

Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział we wtorek, że „ryzyko inflacji w krótkim okresie jest wyższe, a ryzyko zatrudnienia niższe – sytuacja jest trudna”.

Bank centralny obniżył w zeszłym tygodniu swoją referencyjną stopę procentową overnight o 25 punktów bazowych do przedziału 4,00–4,25 proc. Fed wstrzymał cykl łagodzenia polityki pieniężnej w styczniu z powodu niepewności co do wpływu na inflację szerokich ceł importowych prezydenta Donalda Trumpa.

Liczba osób pobierających świadczenia po pierwszym tygodniu pomocy, będąca wskaźnikiem zatrudnienia, spadła o 2000 do 1,926 mln (po uwzględnieniu czynników sezonowych) w tygodniu kończącym się 13 września, jak wynika z raportu o wnioskach o zasiłek.

Wzrost liczby tzw. wniosków kontynuacyjnych o zasiłek jest zgodny z faktem, że więcej osób bezrobotnych doświadcza długich okresów bezrobocia. Średni czas trwania bezrobocia wzrósł w sierpniu do 24,5 tygodnia, najdłuższego od kwietnia 2022 r., z 24,1 tygodnia w lipcu.

Tak zwane wnioski o zasiłek kontynuacyjny obejmowały okres, w którym rząd przeprowadzał ankiety wśród gospodarstw domowych dotyczące wrześniowej stopy bezrobocia. W sierpniu stopa bezrobocia wzrosła do prawie czteroletniego maksimum, wynoszącego 4,3 proc.

– Liczba wniosków kontynuacyjnych nadal utrzymuje się na poziomie wskazującym na spowolnienie tempa zatrudnienia, ale zaczęła spadać – powiedział Vanden Houten.