Niemcy obniżają szacunki podatkowe o ponad 80 mld euro

Spowolnienie gospodarcze i ulgi podatkowe prawdopodobnie zmniejszą całkowite niemieckie dochody podatkowe o 81,2 mld euro w latach 2025–2029 w porównaniu z prognozą z października. Rząd federalny zmniejszy dochody podatkowe o 33,3 mld euro w okresie pięciu lat.

Rząd federalny Niemiec otrzyma 33,3 mld euro mniej w dochodach podatkowych do 2029 r. z powodu słabej kondycji gospodarki. W tym roku wpływy podatkowe będą o 600 mln euro niższe niż prognozowano, w 2026 r. wystąpi niedobór w wysokości 10,2 mld euro.

– Wyniki pokazują, że musimy zwiększyć przychody poprzez wyższy wzrost gospodarczy. Tylko w ten sposób możemy zyskać swobodę finansową – powiedział niemiecki minister finansów Lars Klingbeil, przedstawiając prognozy niemieckiej rady ekspertów podatkowych.

Niemcy były jedynym członkiem G7 zaawansowanych gospodarek, które nie rozwijały się przez ostatnie dwa lata. Ożywienie ich ospałej gospodarki będzie jednym z głównych zadań ich nowego rządu.

Klingbeil powiedział, że spodziewa się niewielkiej poprawy dochodów podatkowych od 2027 r. W tym roku rząd federalny ma otrzymać o 0,6 mld euro mniej dochodów, podczas gdy kraje związkowe Niemiec mają otrzymać o 1,1 mld euro więcej, a gminy otrzymają o 3,5 mld euro mniej w porównaniu z poprzednimi prognozami.

Do końca czerwca projekt niemieckiego budżetu

Klingbeil, który objął urząd w zeszłym tygodniu powiedział, że do końca czerwca gabinet zatwierdzi projekt budżetu na 2025 r. Będzie on obejmował ulgi podatkowe dla firm w celu pobudzenia wzrostu oraz ustawę o wprowadzeniu funduszu infrastrukturalnego o wartości 500 miliardów euro, powiedział. Po upadku koalicji byłego kanclerza Olafa Scholza w listopadzie rządowi zabrakło czasu na uchwalenie budżetu na 2025 r., a Niemcy mają budżet tymczasowy od początku roku.

Po zatwierdzeniu projektu budżetu gabinet powinien przyjąć projekt budżetu Niemiec na 2026 r. w lipcu, a dyskusje na jego temat powinny rozpocząć się w parlamencie we wrześniu.

Niemiecka rada ekspertów podatkowych prognozuje, że w 2026 r. rząd federalny straci 10,2 mld euro.

Więcej inwestycji w infrastrukturze i innowacyjności

Niemcy muszą podejmować więcej ryzyka i pobudzać swoją stagnacyjną gospodarkę dzięki dekadzie inwestycji w infrastrukturę, podkreśla niemiecka minister gospodarki i energii Katherina Reiche.

– Następna dekada będzie dekadą inwestycji infrastrukturalnych w mosty, infrastrukturę energetyczną, magazynowanie, infrastrukturę morską... telekomunikację. A do tego potrzebujemy szybkości. Potrzebujemy szybkości i inwestycji, a także kapitału prywatnego – zauważa minister. Podczas gdy 10 proc. inwestycji można by zrealizować za pomocą pieniędzy publicznych, pozostałe 90 proc. opierało się na sektorze prywatnym, powiedziała.

Nowo mianowana minister gospodarki odniosła się również do regulacji pochodzących z Brukseli, ostrzegając, że mogą one utrudniać firmom inwestowanie, a startupom rozwój, jeśli będą zbyt restrykcyjne. Niemcy musiały się nauczyć, że inwestycje wiążą się z ryzykiem „i musimy być otwarci na podejmowanie większego ryzyka” – powiedziała.

– Inicjowanie zmian regulacyjnych będzie w rzeczywistości jednym z najważniejszych zadań nowego rządu niemieckiego, powiedziała CNBC Veronika Grimm, członkini Niemieckiej Rady Ekspertów Ekonomicznych.

– Ważne będzie dostosowanie regulacji, a więc usunięcie lub zmiana regulacji tłumiących innowacyjność, aby więcej było znów możliwe w wielu obszarach technologii – dodała. – A potem oczywiście chodzi o poprawę środowiska lub przedsiębiorstw, uczynienie ich bardziej atrakcyjnymi, abyśmy znów byli konkurencyjni.