X Po uwzględnieniu czynników sezonowych eksport strefy euro wzrósł o 2,8 proc., w porównaniu z lutym, kiedy zwyżkował o 0,2 proc. Import wzrósł o 1 proc. po spadku o 2,2 proc. w poprzednim miesiącu. Nadwyżka handlowa wzrosła bardziej, niż przewidywali ekonomiści do 18,7 mld euro, z 12,7 mld euro.
– Eksport netto oddziaływał dodatnio na PKB tego regionu, mimo ogólnego spadku tego wskaźnika w pierwszym kwartale. Był to jedyny pozytywny czynnik w tym okresie – zwrócił uwagę Carsten Brzeski, starszy ekonomista w brukselskim biurze ING Groep.
Eksport z Niemiec, największej europejskiej gospodarki, wzrósł o 3,2 proc. do 40,6 mld euro. Przychody francuskich eksporterów były większe o 3,1 proc. niż w lutym, a eksport Włoch i Hiszpanii wzrósł odpowiednio o 0,5 i 5,3 proc.
– W najbliższej przyszłości eksportowi strefy euro powinno sprzyjać ożywienie globalnego popytu, a nasza polityka pieniężna powinna sprzyjać wzrostowi popytu wewnętrznego – powiedział szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, po zredukowaniu przez EBC stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu 0,5 proc.
Na ożywienie popytu w strefie euro trzeba będzie poczekać, bo spadek importu w marcu oznacza, że nadal jest on słaby, zwłaszcza na południu tego regionu. Potwierdził to też marcowy, drugi z rzędu, spadek sprzedaży detalicznej.