Wartość towarów sprzedanych za granicą było o 8 proc. większa niż w takim samym okresie przed rokiem, poinformowało Ministerstwo Finansów, podczas gdy mediana prognoz wskazywała na wzrost o 6 proc. Import spadł o 4,2 proc., w wyniku czego deficyt w bilansie handlu zagranicznego wyniósł 53,4 mld jenów (440 mln USD). Japoński eksport przewyższył import w marcu po raz pierwszy od prawie trzech lat.
Wzmocnienie wielkich spółek eksporterów jest jednym z filarów polityki gospodarczej rządu premiera Shinzo Abe i celem obniżenia kursu jena było zwiększenie konkurencyjności japońskich towarów za granicą. W ciągu minionego roku jen stracił 16 proc. do dolara i w poniedziałek za 1 USD płacono 121,74 jena. Międzynarodowy Fundusz Walutowy w miniony czwartek ostrzegł, że słabsze tempo wzrostu w Chinach i w Stanach Zjednoczonych spowolni nastawioną na eksport japońska gospodarkę.
– Japońska gospodarka będzie w tym roku mocniejsza, głownie dzięki krajowej konsumpcji i zewnętrznemu popytowi. Sądzimy, że amerykańska gospodarka nadal będzie rozwijała się w dobrym tempie, co będzie sprzyjało wzrostowi japońskiego eksportu – uważa Yoshitaka Suda z Nomura Holdings i przewiduje, że w tym roku Japonia wróci do nadwyżki w handlu zagranicznym.
Eksport do Stanów Zjednoczonych wzrósł o 21 proc., a do Chin był o 2,4 proc. większy niż przed rokiem. Wielkość eksportu w ujęciu ilościowym wzrosła o 1,8 proc. Spadek cen ropy naftowej zmniejszył wydatki na import, a wartość sprowadzonej do Japonii była mniejsza o prawie 35 proc., mimo że kupiono jej o 9,1 proc. więcej.
Do lepszych, niż oczekiwano, wyników eksportu walnie przyczynił się wzrost o 7,2 proc. sprzedaży japońskich samochodów. Wartość aut dostarczonych do Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wzrosła, a do Chin spadła prawie o połowę.