Nasdaq Composite. Sektor technologiczny nadal mocno rozgrzany

Obawy przed wojnami handlowymi nie przeszkodziły indeksowi Nasdaq w ustanowieniu rekordu i szybkim zwyżkom akcji Netflixa czy Amazonu.

Indeks Nasdaq Composite zaczął piątkową sesję od nieznacznych zwyżek, po tym jak dzień wcześniej ustanowił nowy rekord. Od początku roku zyskał 13 proc., a przez ostatnich 12 miesięcy wzrósł o prawie 25 proc. Zostawił więc w tyle indeks S&P 500, który zyskał w tym czasie odpowiednio prawie 5 i 14,5 proc. (A i tak za ponad połowę tegorocznych zwyżek S&P 500 odpowiadały wielkie spółki technologiczne). Akcje Amazonu, Facebooka, Alphabetu (Google'a) i Netfliksa biły niedawno rekordy. Od początku roku Netflix zyskał aż 115 proc., Amazon prawie 54 proc., Facebook 17 proc., a Alphabet 14 proc. Hossa w branży technologicznej jest wciąż mocno rozgrzana, a obawy przed wojnami handlowymi nie zdołały zniechęcić inwestorów do kupowania papierów z tego sektora.

Kontynuacja euforii

– Sektorowi pomaga to, że te spółki są jak na razie postrzegane jako bardziej odporne na problemy związane z wojną handlową. Na rynku panuje odczucie, że negocjacje zostaną wznowione, a między USA i Chinami dojdzie do jakiegoś kompromisu. To może wydawać się naiwne, ale takie jest przekonanie rynku – twierdzi Quincy Krosby, strateg z amerykańskiej firmy Prudential Financial.

Czytaj także: FAANG połyka Nasdaq Composite

Jim Cramer, rynkowy guru prowadzący program „Mad Money" w telewizji CNBC, zauważa, że akurat spółki z grupy FANG (Facebook, Amazon, Netflix, Alphabet) miały jak dotąd małą ekspozycję na chińskim rynku. Facebook i Netflix są tam wręcz blokowane. Wojna handlowa USA z Chinami im więc nie szkodzi. – Wszystkie cztery są przypadkowo „antychińskimi" spółkami, a to jest idealne dla rynku – zauważa Cramer. Wskazuje on również, że spółki FANG są odporne na inflację oraz wyższe stopy procentowe.

David Kostin, główny strateg ds. amerykańskiego rynku akcji w Goldman Sachs, spodziewa się, że wielkie spółki technologiczne nadal będą w tym roku mocno zyskiwały. Sprzyja im szybki wzrost sprzedaży. Kostin zaleca więc, by przeważać w portfelu spółki technologiczne. Zastrzega jednak, że wiele z tych firm osiąga pokaźną część przychodów w Chinach – np. Apple 22 proc., NVIDIA 56 proc., a Qualcomm 69 proc. Kostin jest jednak przekonany, że wojna handlowa nie zaostrzy się na tyle, by zagrozić hossie.

Część analityków wyraża jednak obawy, że akcje spółek technologicznych zbyt mocno zdrożały. – Inwestorzy gonili za tymi akcjami bardzo długo, co oznaczało dodatkową premię dla spółek technologicznych. To sprawia jednak, że jesteśmy ostrożniejsi wobec mocno zyskujących spółek wzrostowych. Nasze obawy dotyczą tego, że wyceny stały się podwyższone – uważa Ralph Bassett, zarządzający z Aberdeen Standard Investments.

Analitycy Morgana Stanleya zwracali zaś niedawno uwagę, że wojna handlowa w końcu odbije się również na branży technologicznej. Radzą oni więc pozbywać się papierów spółek z tego sektora i kupować akcje z bardziej defensywnych branż.

Poza Ameryką

GG Parkiet

Spółki technologiczne pozytywnie wyróżniają się na tle szerszego rynku nie tylko w USA. Paneuropejski indeks Stoxx Europe 600 Technology zyskał w tym roku prawie 9 proc., podczas gdy szerszy Stoxx Europe 600 spadł o 1 proc. Indeks WIG-informatyka spadł od początku roku o ponad 1 proc., a szeroki WIG o 11 proc.