– Był taki moment, że (w kampanii wyborczej w 2025 r. – red.) doradcy spoza polityki przynieśli nam pomysł, żeby dawać młodym ludziom pieniądze na urządzenie się. Coś w rodzaju dodatkowego 800+ – mówił Rafał Trzaskowski pod koniec września, podczas Campus Academy. Ujawnił, że jego sztab poważnie zastanawiał się nad tą ideą, ale uznał, że propozycja „rozdawnictwa dla młodych ludzi” na miesiąc przed wyborami nie będzie wiarygodna. – Te pieniądze znalazłyby się w budżecie, tylko moim zdaniem młodzi ludzie nie oczekują kupowania finansowego. Poza tym, zostałoby to skomentowane, że nie pasuje do ducha Platformy Obywatelskiej – dodawał Trzaskowski.
Nie było więc daleko, aby w kampanii silnie wybrzmiał jeden z pomysłów na bardziej równościową politykę publiczną, zaproponowanych w wydanej w 2024 r. książce „Nierówności po polsku” autorstwa ekonomistów: dra hab. Michała Brzezińskiego, dra Jakuba Sawulskiego i dra Pawła Bukowskiego.
Jak przeciwdziałać wzrostowi nierówności?
Idea zaproponowana przez naukowców to kilkadziesiąt tysięcy złotych wypłacane osobom kończącym 18 lat. – Głównym celem jest przeciwdziałanie narastającym nierównościom majątkowym – wyjaśnia Brzeziński. Słowem: w czasie gdy jedni dziedziczą majątki, mogą wyjechać do dużych miast na dobre studia (którym mogą poświęcić 100 proc. uwagi, nie martwiąc się o konieczność zarobienia na życie), dostają mieszkania czy mogą oddawać się próbom biznesowym z poduszką bezpieczeństwa w razie niepowodzenia, inni – równie a być może nawet bardziej zdolni czy pracowici – mają dużo cięższy start.
To potem rzutuje na całą ścieżkę życiową. – Duża część nierówności wynika z okoliczności, które od nas nie zależą. W Polsce nawet około 30 proc. obserwowanych nierówności dochodowych wynika z nierównych szans: że ktoś się urodził na wsi, rodzice mieli tylko podstawowe wykształcenie, itd. – mówi Brzeziński.