Przybywa pracujących i jednocześnie bezrobotnych

Badania rynku pracy za III kwartał przynoszą niejednoznaczny jego obraz. Zastanawiający jest przede wszystkim wzrost liczby osób bez pracy.

Publikacja: 25.11.2020 13:30

Przybywa pracujących i jednocześnie bezrobotnych

Foto: Adobestock

Stopa rejestrowanego bezrobocia w październiku wyniosła 6,1 proc., co oznacza, że utrzymuje się na tym samym poziomie już od pięciu miesięcy – wynika z danych GUS. Co więcej, liczba osób zarejestrowanych w urzędach pracy delikatnie spadła w porównaniu z wrześniem - o 5,3 tys.

Wskazywałoby to na pewną stabilizację rynku pracy przed drugą falą pandemii, ale co innego mówią Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności także dziś przedstawione przez GUS. Zgodnie z tym badaniem, stopa bezrobocia w III kwartale wyraźnie wzrosła do 3,4 proc. z 3,1 proc. w II kwartale (gdy gospodarka borykała się z pierwszą falą pandemii i wiosennym lockdownie). Wzrosła też liczba osób bez pracy do 580 tys. – o 53 tys. więcej niż w II kwartale i o 48 tys. więcej niż rok wcześniej.

- Świadczy to o tym, że bezrobocie w gospodarce, po okresie lockdownu, zaczęło rosnąć – komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

Ciekawe, że z BAEL wynika, iż jednocześnie wraz ze wzrostem bezrobocia, wzrosła też aktywność zawodowa i liczba pracujących Polaków! I to zarówno w porównaniu z II kwartałem (gdy te wskaźniki się załamały) jak i w porównaniu z III kwartałem rok wcześniej. Przykładowo liczba pracujących to 16 mln 644 tys. osób, czyli o 0,2 proc. więcej niż rok wcześniej i o 2,3 proc. niż kwartał wcześniej.

Ten dysonans (czyli wzrost liczby pracujących i wzrost liczby bezrobotnych), można wyjaśnić aktywizacją osób, które wcześniej były bierne zawodowo. Teraz ruszyły na poszukiwania pracy, ale nie każdy ją znajduje.

W III kwartale 2020 r. grupa biernych zawodowo liczyła 13 mln 041 tys. osób czyli o 3,2 proc. mniej (430 tys.) niż w II kwartale i o 0,6 proc. mniej (83 tys.) niż rok wcześniej.

GUS zaznacza, że populacja biernych zawodowo jest specyficzną, jeżeli chodzi o zasoby dla rynku pracy. W ramach tej zbiorowości znajdują się bowiem zarówno osoby, które jeszcze nie weszły na rynek pracy (w tym większość uczącej się młodzieży), osoby, które już definitywnie z rynku pracy odeszły albo nigdy na rynek pracy nie trafią (część emerytów, rencistów, osoby utrzymujące się z innych źródeł niż praca), ale też osoby, które weszły na rynek pracy, potem częściowo się zdezaktywizowały i po przerwie na ten rynek pracy zechcą powrócić.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie