"Mamy zwyżki, ale wydaje się że jest to tylko odreagowanie ostatniej przeceny. Na rynku globalnym polepszyły się nastroje, mamy wzrosty cen głównych surowców, a to z kolei ma wpływ na polepszenie notowań na emerging markets" - powiedział analityk DnB Nord Mirosław Saj.
Jednak według niego, mamy na rynku bardzo niskie obroty, które nie idą w parze ze wzrostem cen akcji, co może sugerować korekcyjny charakter dzisiejszej zwyżki. "Ponadto widać, że popyt jest 'wstrzemięźliwy' i selektywny" - podkreślił Saj, dodając że to wskazuje na to iż inwestorzy obawiają się kontynuacji spadków.
Według analityka, w najbliższym czasie duże znaczenie będą mieć publikowane dane makro ze Stanów, a w piątek także debiut PGE.
W środę o godz. 13. indeks WIG20 zyskiwał 1,94% i wynosił 2.236,51 pkt. Obroty spółek wchodzących w jego skład wynosiły ok. 340 mln zł.